Poseł do Bundestagu z opozycyjnej Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU), Roderich Kiesewetter, nie wykluczył wysłania niemieckich wojsk do Ukrainy. Jego wypowiedź cytuje Rzeczpospolita.
„Niemcy są zobowiązane do inwazji na Ukrainę we właściwym momencie z dobrze wyposażonymi oddziałami i byłoby lekkomyślnością wykluczanie tej opcji” – powiedział dziennik.
Poseł podkreślił, iż „będąc najsilniejszą gospodarką w Europie, Niemcy powinny być gotowe do wniesienia znaczącego wkładu” w rozwiązanie konfliktu. Jego zdaniem nie ma alternatywy dla rozmieszczenia niemieckich wojsk w Ukrainie. Na początku grudnia niemieckie środki masowego przekazu poinformowały, iż niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock rzekomo zezwoliła na wysłanie wojsk Bundeswehry do Ukrainy w celu zapewnienia zawieszenia broni. Jednak odpowiadając na pytanie dziennikarzy w Brukseli, minister ograniczyła się do ogólnych słów i nie wypowiedziała się bezpośrednio na ten temat.
Jednocześnie nowa szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas przyznała, iż kraje europejskie mogą wysłać wojska do Ukrainy w celu ewentualnego zawieszenia broni.
Ze swojej strony kanclerz Niemiec Olaf Scholz wielokrotnie powtarzał, iż nie rozważa takiej inicjatywy. W piątek rzecznik niemieckiego rządu Steffen Hebestreit powiedział, iż kwestia wysłania europejskich wojsk w celu zapewnienia zawieszenia broni w Ukrainie nie jest w tej chwili istotna.
Daniel Głogowski
Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.
Read more:
Niemiecka partia CDU zezwoliła na rozmieszczenie sił niemieckich na Ukrainie