Не только бумага все принимает, но и народ на выборах тоже.

wiernipolsce1.wordpress.com 1 день назад

Ten rysunkowy humor nie tyle odnosi się do wyznawców boga Izraela, ile do tych, którzy stosują techniki wykorzystujące zaufanie, wiarę, dla własnych celów politycznych, a co jeszcze istotne, to także i to, iż za okazanie zaufania, za wiarę w sprzedawane nam treści, przychodzi nam słono płacić – a płacą także i ci, którzy nie mają zaufania, nie uwierzyli i nigdy nie uwierzą we wrogą, obcą propagandę.

W każdej wyborczej kampanii można dzisiaj wypromować dowolną kreaturę. Nie musi posiadać żadnego politycznego dorobku, może być politycznym kretynem – nie ma to żadnego praktycznego znaczenia, może być osobnikiem przypadkowym, człowiekiem znikąd – obojętne. Tej sztuki potrafią dokonać powszechne żydo-media oczywiście wspomagane przez inżynierów od socjotechniki, czyli speców od manipulacji społeczeństwem pracujących dla reżimu, a wynagradzanych z naszych podatków.

Handlowy Żyd sprzedający przed wojną śledzie wołał: śledzie po naście, śledzie po naście …, więc garnęli się ludziska po taniego śledzia – tyle, iż śledź u Żyda nie kosztował 11 groszy, a groszy 19, ale dowiadywali się dopiera jak stanęli przed handlowcem. Zgodnie z modą współczesną, z wartościami zachodniej demokracji, żydowskiego kapitalizmu, „wolnego rynku” – i choćby nie tyle producenta, co „wolnego rynku” finansisty – śledź dzisiaj kosztowałby 19,99 w dowolnej walucie.
Żydowskie powszechne media stosują dokładnie ten sam zabieg. Polakatolik, a choćby ten mało wierzący, ale okrzepły w cywilizacji juedo-chrześcijańskiej, ufny jest, ma to już wyćwiczone od urodzenia – wierzy lub nie, ale bliski jest mu bóg Izraela, a ten handluje mu wszystko po naście, zgodnie z zasadami żydowskiego marketingu – marketingu politycznego, którego cel zawsze sprowadza się do jednego: sprzedawać klientowi ciągle to samo g…, ale innowacyjnie opakowane. Klient kupi, będzie zadowolony i będzie domagał się jeszcze, jeszcze więcej.

Oto potęga powszechnych żydo-mediów utrwalających syjonistyczny system IIIRP/Polin.

Jednak proces indoktrynacji, manipulacji społeczeństwem jest całkowicie odwracalny.

Można w ciągu kilku miesięcy ukształtować nową, dowolną świadomość narodu, pod warunkiem, iż media zostaną systemowi odebrane lub zbudowane nowe o równoważnej sile przekazu, co trochę wydłuży kształtowanie nowej świadomości. Dlatego monopol medialny jest tak ogromnie istotny dla utrzymania władzy syjonistycznych reżimów. Czy można go przełamać ? Moim zdaniem bez zewnętrznego wsparcia jest to niemożliwe, a potwierdzają to nasze doświadczenia lat 1980. (finansowana przez CIA poprzez Kościół sieć podziemnych wydawnictw, RWE i inne).

Kto decyduje w IIIRP/Polin o wszystkich mediach ?

Sieć nadajników Emitela

„Szykuje się rewolucja na miarę rozbicia monopolu Telekomunikacji Polskiej, czy dostawców prądu. Wchodzi w życie oferta ramowa Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
Już jesienią 2017 r. największy na rynku operator – firma Emitel – został uznany przez Urząd Komunikacji Elektronicznej za podmiot dominujący na rynku nadawania sygnału radiowo-telewizyjnego. Oznacza to, iż musi udostępniać swoją infrastrukturę. Stanowisko to poparła Komisja Europejska i Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta.

więcej tu: https://www.money.pl/gospodarka/rewolucja-w-mediach-monopol-emitela-przelamany-6437870441736321a.html

Ciekawe, czy elektorat jeszcze pamięta, któż to w 2017r. był u władzy w IIIRP/Polin –?

Od 2022 r. właścicielem spółki Emitel jest brytyjski fundusz Cordiant Digital. – (https://pl.wikipedia.org/wiki/Emitel), który w każdej chwili może wyłączyć nadawcę, jeżeli uzna go za zagrożenie dla zachodniej demokracji i żydowskiego kapitalizmu. A więc, jeżeli Polak otrzyma od syjonistów koncesję na własną tv stworzoną za pieniądze Polaków, ale właściciel nadajników uzna taką tv za zagrożenie dla demokracji, to zwyczajnie ją wyłączy. Oczywiście za taki proceder może zostać ukarany finansowo – ale to już między bajki włóżmy.
https://satkurier.pl/news/233187/kto-trzesie-tv-naziemna-w-polsce.html

Istnieją w IIIRP/Polin media tzw. lokalne, głównie papierowe, ale te zgodnie z prawem o samorządach nie mogą być finansowane przez samorządy (może się przecież nieszczęśliwie zdarzyć, iż znajdą się w samorządach nacjonaliści), są więc finansowane z dotacji UE, a więc nie są zainteresowane obroną jakiegokolwiek polskiego interesu.
I tak oto znajdujemy się w czarnej d…, bo tylko przy użyciu fizycznej siły można odzyskać polską kontrolę nad mediami. (Co gorsza podobnie rzecz się z bankami, z handlem, z przemysłem, z całą infrastrukturą komunalną, transportową, etc.)

Zatem wyniki wszystkich wyborów w IIIRP/Polin są łatwe do przewidzenia, a z całkowitą pewnością można stwierdzić jedno:

rezultaty wyborów nie mogą w żaden sposób naruszyć wartości syjonistycznego systemu demokracji zachodniej IIIRP/Polin

– dalsze wnioski można wyciągać już we własnym zakresie, choć wątpię w rozsądek większości.

Dariusz Kosiur

Читать всю статью