Atak Rosji na Ukrainę ostatniej nocy był wyjątkowo intensywny. „Na kierunku pokrowskim nasi obrońcy powstrzymywali 98 działań ofensywnych przeciwnika” – podał sztab w sieciach społecznościowych wyjaśniając, iż ostatniej doby między wojskami ukraińskimi a rosyjskim doszło do 199 walk.
Nocny atak Rosji na Ukrainę
Pokrowsk, ważne centrum logistyczne dla ukraińskiej armii, atakowany jest przez Rosjan od wielu miesięcy. Okupanci starają się wziąć miasto w kleszcze i zajęli już szereg wsi, przylegających do jego przedmieść, jednak do centrum jeszcze nie dotarli.
Ukraińskie Siły Powietrzne powiadomiły tymczasem, iż ostatniej nocy Rosjanie atakowali Ukrainę z użyciem 61 bezzałogowych statków powietrznych.
„Do godz. 9 (w sobotę, czyli godz. 8 czasu polskiego — red.) potwierdzono zestrzelenie 43 dronów uderzeniowych Shahed oraz innych typów dronów w obwodach: połtawskim, sumskim, charkowskim, czerkaskim, czernihowskim, kijowskim, żytomierskim, dniepropietrowskim i mikołajowskim. 15 dronów unieszkodliwiono elektronicznie” – podano w komunikacie.
Choć wojska okupacyjne zajęły już kilka wsi w okolicach Pokrowska, do centrum jeszcze nie dotarły. Według ISW Rosjanie próbują otoczyć miasto, gromadząc siły na zachód oraz wzmacniając ofensywę na południu i południowym zachodzie.
Moskwa przerzuca także jednostki z rejonu Kurachowego, które – jak twierdzą rosyjskie władze – zostało zdobyte 7 stycznia. Kurachowe jest połączone z Pokrowskiem siecią dróg, co ułatwia przemieszczanie wojsk.
Eksperci ISW oceniają, iż mimo lokalnych sukcesów Rosjanie nie są w stanie gwałtownie przełamać ukraińskich linii i otoczyć większych sił obrońców, co spowolni ich postępy.