

Prezes IPN i obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki zabrał głos podczas uroczystości z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych na „Łączce” na Wojskowych Powązkach. „Tyle musiało się wydarzyć, aby bohaterowie walki o wolną i niepodległą Polskę stali się częścią narodowej pamięci” – zaznaczył Karol Nawrocki.
Oni byli najtrwalsi z trwałych, byli twardzi, zdecydowani i niezłomni, byli sumieniem polskiego narodu, który pragnął wolności i niepodległości. Tak długo odradzała się pamięć o Żołnierzach Niezłomnych, mimo iż ich bohaterstwo jest niekwestionowane
— podkreślił.
Po roku 1989 w te procesy przyjęli na siebie społecznicy, fundacje, stowarzyszenia, Liga Republikańska i wiele środowisk, które po prostu chciały prawdy. Tak wiele musiało się wydarzyć w trzeciej Rzeczpospolitej, żeby ten fenomen stał się częścią naszej narodowej pamięci
— dodał.
Oni służyli polskiej wolności od 1939 roku, wciąż wierni tej samej przysiędze, wolnej i niepodległej Polsce. O to samo bili się po roku 1945. Chcieli wolnej Ojczyzny, ale ta stała się na blisko 50 lat sowiecką kolonią
— mówił Karol Nawrocki.