Szymon Hołownia podczas debaty w Końskich kilka ze swoich pytań zarezerwował dla Karola Nawrockiego. Marszałek Sejmu podkreślił, iż to „wątek sprawdzania kompetencji” przed objęciem prezydentury.
Hołownia pyta o prezydentów. Nawrocki: To nie talent show
– Jak nazywają się prezydenci Litwy, Łotwy, Estonii, Finlandii i – żeby było panu bliżej – również Węgier? – pytał Hołownia i dodał, iż „żeby wejść gwałtownie w prezydencką pracę nie można się będzie posługiwać Wikipedią”.
– Panie marszałku, pan zapomniał, iż nie jest już prowadzącym talent show w TVN-nie. Tylko jest pan uczestnikiem debaty prezydenckiej i to nie pan zadaje pytania, tylko panu marszałkowi… – mówił Nawrocki.
Zobacz również:
Wtedy próbował przerwać mu Hołownia. – Momencik, momencik panie marszałku, spokojnie, keep calm (zachowaj spokój – red.) – polecił Nawrocki liderowi Polski 2050.
„To jest konwencja zupełnie niepoważna”
– To panu marszałkowi zadaje się pytania, tam są państwo redaktorzy, a nie ja będę teraz wymieniał kolejnych prezydentów z UE, których pan poznał prawdopodobnie jako marszałek. (…) Nie będą wymieniał kolejnych imion i nazwisk przywódców europejskich, to jest konwencja zupełnie niepoważna – powiedział Nawrocki.
Jednocześnie zastrzegł, iż „z państwami bałtyckimi będzie utrzymywał dobre relacje, niezależnie od tego jak ich prezydenci będą się nazywać”.
Zobacz również:
Wybory prezydenckie 2025. Lista kandydatów
Paweł Tanajno (kandydat partii Polska Liberalna Strajk Przedsiębiorców)
Marek Woch (kandydat Bezpartyjnych Samorządowców)*
* Protokół rejestracji kandydata został już zatwierdzony przez PKW.
Debata przedwyborcza i kompetencje w polityce zagranicznej. Hołownia: Jestem na „ty” z przewodniczącymi wszystkich parlamentów w Europie, może poza WęgremPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas