Мариуш Каминский и Мацей Вонсик под прицелом комиссии Pegasus. «Мы будем безжалостны»

news.5v.pl 10 часы назад
  • Przesłuchanie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika to kolejny najważniejszy element w rozliczaniu rządów PiS. Problem w tym, iż komisja ds. Pegasusa jest uzależniona od dobrej woli polityków prawicy lub decyzji sądu
  • — Podczas procedowania przymusowego doprowadzenia ewentualne zażalenie nie powodowało wstrzymania czynności. Przy aresztowaniu jest inny tryb. Kiedy my uzyskamy postanowienie korzystne dla nas, to świadek złoży apelację, co wstrzyma bieg. o ile będzie na odwrót, to my złożymy apelację. To potrwa miesiące — wyjaśnia członek komisji
  • Sąd odrzucił wniosek o doprowadzenie Ernesta Bejdy. W zawiadomieniu wpisano błędną datę — 13 stycznia 2024, a nie 2025 r. To kolejny istotny świadek, który unika złożenia zeznań
  • — To wszystko sprawia wrażenie, iż nie mamy sprawczości, ale albo się umawiamy na praworządność, albo robimy sądy ludowe — tłumaczy nasz rozmówca
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu

„Fakap” komisji śledczej

— To była kompromitacja — mówi nam anonimowo członek komisji śledczej ds. Pegasusa, kiedy pytamy go o decyzję Sądu Okręgowego w Warszawie, który odrzucił wniosek o ukaranie i przymusowe doprowadzenie byłego szefa CBA Ernesta Bejdy. — Przez prosty błąd znów się ośmieszyliśmy. To był fakap — dodaje kolejny.

We wtorek Ernest Bejda poinformował w mediach społecznościowych, iż sąd odrzucił wniosek komisji, ponieważ w wezwaniu źle wpisano datę przesłuchania. Zamiast 13 stycznia 2025 r. była data 13 stycznia 2024 r. Dodatkowo — według Bejdy — członkowie komisji śledczej mieli celowo nie dołączyć wadliwego pisma.

Jak słyszymy, wezwanie byłego dyrektora CBA było pisane na początku stycznia br. Osoba za to odpowiedzialna wzięła formatkę z grudnia ubiegłego roku i zwyczajnie zapomniała zmienić datę. I choć — zgodnie z logiką — wszyscy wiedzieli, kiedy ma się odbyć przesłuchanie, to sąd musiał oprzeć się na dokumencie. I w ten sposób komisja poległa.

— Odwołamy się od decyzji sądu i jeszcze raz go wezwiemy, aby dowieźć tę procedurę. To nie powoduje, iż Bejda nie będzie zeznawał, ale niestety droga do tego się wydłuży. To wszystko sprawia wrażenie, iż nie mamy sprawczości, ale albo się umawiamy na praworządność, albo robimy sądy ludowe — tłumaczy nasz rozmówca.

Wśród komentatorów panuje też przekonanie, iż członkowie komisji nie popisali się podczas przesłuchania byłej już szefowej CBA Agnieszki Kwiatkowskiej-Gurdak, która notorycznie zasłaniała przepisami dot. metod i techniki pracy operacyjnej. Uchylaniem się od udzielenia odpowiedzi była agentka służb przypłaciła utratą stanowiska.

Dlatego w komisji liczą na nowe otwarcie: — Ponowiliśmy wnioski dowodowe do CBA w zakresie, w którym pani Kwiatkowska-Gurdak odmawiała współpracy. Chodzi o przekazanie konkretnych dokumentów. Mam nadzieję, iż teraz kooperacja będzie lepsza.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kamiński i Wąsik na celowniku

O ile z Ernestem Bejdą, który nie pełni żadnej funkcji publicznej i nie posiada immunitetu, nie powinno być większych problemów, to z pewnością komisja śledcza będzie musiała się nagimnastykować, aby przesłuchać obecnych europosłów PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

Mariusz Kamiński to były szef MSWiA i koordynator służb specjalnych w latach 2015-2023. W przeszłości kierował również CBA. Z kolei Maciej Wąsik to długoletni współpracownik Mariusza Kamińskiego i jego zastępca, zarówno w CBA, jak i później w MSWiA.

Byli szefowie MSWiA mieli zeznawać we wtorek, ale w mediach społecznościowych poinformowali, iż nie pojawią się w Sejmie przed obliczem komisji ds. Pegasusa.

„Odmawiam udziału w posiedzeniu tzw. Komisji Śledczej ds. Pegazusa w dniu 4 marca 2025 roku. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 10 września 2024 r. jasno wskazuje, iż ta >>komisja

W podobnym wpisie głos zabrał Maciej Wąsik: „Oświadczam, iż nie stawię się na wezwanie na dzisiejsze przesłuchanie >>komisji>komisja>komisji

Nasi rozmówcy z komisji śledczej deklarują, iż w przypadku Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika „pójdą drogą Ziobro”. To oznacza, iż będą kierowane wnioski o ukaranie, a o ile to nie pomoże, wystąpią do sądu o przymusowe doprowadzenie lub choćby areszt. Do tych drastycznych kroków, potrzebna będzie zgoda Parlamentu Europejskiego na uchylenie ich immunitetów.

— o ile się nie opamiętają, to Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik trafią tam, gdzie ich miejsce, czyli do aresztu. Będziemy bezwzględni — mówi nam polityk z partii rządzącej, który zasiada w komisji ds. Pegasusa.

Sądowa batalia z Ziobro

Przesłuchanie Kamińskiego i Wąsika to bardzo odległy temat, podobnie jak zeznania Zbigniewa Ziobro. Dopiero w tym tygodniu do Sądu Okręgowego w Warszawie trafił wniosek o zastosowanie aresztu wobec byłego ministra sprawiedliwości w celu przesłuchania go przed komisją.

Politycy z Koalicji 15 Października rozkładają ręce, kiedy pytamy ich o powolne tempo prac. — Opieranie wszystkich wniosków komisji śledczej o sąd wynaturza tę pracę. Ale jaki mamy wybór? Nie mamy żadnego — słyszymy.

Wiceprzewodniczący komisji śledczej do spraw Pegasusa Tomasz Trela poinformował, iż przesłuchanie Zbigniewa Ziobry planują rozłożyć na trzy dni. We wniosku wpisano choćby konkretne daty. — Mamy opinię biegłych lekarzy, iż aparat mowy pana Ziobry może z powodu choroby funkcjonować maksymalnie dwie godziny dziennie — mówi polityk Lewicy.

Jednak już doskonale zdają sobie sprawę, iż w każdej instancji sprawa może utknąć choćby na dwa miesiące. To oznacza, iż przy niekorzystnych dla komisji decyzjach sądu sprawa może znacznie się przedłużyć. — Może to zajmie cztery miesiące, może pół roku, albo rok. Przez rok mamy nie zamykać komisji przez sąd? To będzie taki klincz prawny.

Kolejny rozmówca z komisji wyjaśnia: — Podczas procedowania przymusowego doprowadzenia ewentualne zażalenie nie powodowało wstrzymania czynności. Przy aresztowaniu jest inny tryb. Kiedy my uzyskamy postanowienie korzystne dla nas, to świadek złoży apelację, co wstrzyma bieg. o ile będzie na odwrót, to my złożymy apelację. To potrwa miesiące.

Читать всю статью