Китай: Число неплатежеспособных должников растет

chiny24.com 11 месяцы назад

Rośnie liczba dłużników niewypłacalnych

Jak wskazują najnowsze statystyki sądowe, łącznie 8,54 mln osób, przy czym większość z nich w wieku od 18 do 59 lat, zostało umieszczonych przez władze na tzw. „czarnej liście” za zaleganie z płatnościami rat kredytów hipotecznych, komercyjnych i innych pożyczek. To ok. 1% wszystkich dorosłych Chińczyków.

Na początku 2020 roku liczba osób mających trwały problem z regulowaniem zobowiązań wynosiła 5,7 mln.

Zgodnie z chińskim prawem, osoby, które nie wywiązują się ze swoich zobowiązań i znajdują się na „czarnej liście”, nie mogą podejmować szeregu działań gospodarczych i korzystać z niektórych usług, nie mogą kupować biletów lotniczych i na szybkie koleje, nie mogą dokonywać płatności za pośrednictwem aplikacji mobilnych, nie mogą podejmować pracy w administracji państwowej, prowadzić transakcji giełdowych, nie mogą pełnić funkcji wymagających zaufania publicznego, etc.

Procedura umieszczania na liście jest uruchamiana przez lokalne sądy po tym, jak pożyczkobiorca zostanie pozwany przez wierzycieli, a następnie nie dotrzymuje uzgodnionych terminów płatności.

Jak twierdzą eksperci z think–tanku National Institution for Finance and Development (chin. 国家金融与发展研究所), wzrost liczby zadłużonych w Chinach jest następstwem szaleńczego zaciągania pożyczek przez chińskich konsumentów.

Zadłużenie gospodarstw domowych jako procent produktu krajowego brutto niemal podwoiło się w ciągu ostatniej dekady osiągając we wrześniu br. poziom 64%.

Zobowiązania finansowe stają się coraz większym obciążeniem dla gospodarstw domowych na skutek braku wzrostu wynagrodzeń i spowolnienia gospodarczego.

Rosnąca liczba osób zadłużonych zwiększa trudności w podbudowywaniu zaufania konsumentów w Chinach, drugiej co do wielkości gospodarce świata i kluczowym źródle globalnego popytu.

Według analityków China Merchants Bank (chin. 中国招商银行) we wrześniu br. wartość nieściągalnych kredytów zaciągniętych poprzez płatności kartami kredytowymi, przeterminowanych o co najmniej 90 dni, wzrosła w 2022 roku o 26 procent w porównaniu z rokiem poprzednim. Z kolei China Index Institute (chin. 中国指数研究院) poinformował, iż w pierwszych dziewięciu miesiącach 2023 r. odnotowano 584 tysięcy przypadków przejęcia nieruchomości za niespłacone długi, co stanowi wzrost o prawie jedną trzecią w porównaniu z rokiem poprzednim.

W zawiązku z tą sytuacją, coraz częstsze są glosy ekspertów i prawników o konieczności wprowadzenia w całym kraju przepisów umożliwiających ogłoszenie upadłości osobistej (konsumenckiej). Jak do tej pory, tytułem testu, wprowadzono takie rozwiązanie prawne jedynie w ShenZhen (chin. 深圳), w prowincji GuangDong (chin. 广东). Wprowadzenie regulacji dotyczących upadłości konsumenckiej w Chinach nie jest proste, choćby z uwagi na brak przejrzystości w zakresie finansów osobistych czy aktywów indywidualnych.

Źródło: ft.com

Najdroższe miasta świata i Chin

Według rankingu opracowanego przez Economist Intelligence Unit, Hong Kong jest w tym roku piątym najdroższym miastem na świecie.

Raport przygotowywany corocznie tworzony jest w wyniku analizy kosztów utrzymania w 173 miastach świata. Na koszty te składa się ponad 200 produktów i usług, w tym artykułów spożywczych, gospodarstwa domowego, higieny osobistej, alkoholu, tytoniu, odzieży, pomocy domowej, rekreacji, transportu i usług komunalnych. W tym roku indeks kosztów utrzymania dla Hong Kongu wyniósł 98. Na pierwszym miejscu tegorocznego rankingu najdroższych miast świata znalazł się Singapur.

Cztery chińskie miasta, czyli:

  • NanJing (chin. 南京),
  • WuXi (chin. 无锡),
  • DaLian (chin. 大连) i
  • Pekin (chin. 北京)

odnotowały w tym roku największe spadki w rankingu. Głównie przez wzgląd na znaczne osłabienie juana do amerykańskiego dolara, bardzo powolne odzyskiwanie wigoru gospodarczego po pandemii oraz słabej konsumpcji.

Pekin i DaLian spadły odpowiednio o 26 pozycji na 60 miejsce ze wskaźnikiem utrzymania 69. Natomiast NanJing i WuXi o 31 miejsc i są na pozycji 77.

Pozornie nie jest to zła wiadomość, bo wskazuje, iż w stosunku do ubiegłego roku koszty utrzymania w tych miastach relatywnie spadły. Ale w praktyce nie odczuwają tego mieszkańcy, a wyłącznie cudzoziemcy, którzy pracując w Chinach zarabiają w dolarach…

Źródło: eiu.com

Autor: 梁安基 Andrzej Z. Liang, 上海 Shanghai, 中国 Chiny

e-mail: [email protected]

Redakcja: Leszek B. Ślazyk

e-mail: [email protected]

© www.chiny24.com

Читать всю статью