Wiadomo, iż Hassanal Bolkiah 15 lipca kończy 78 lat, jest najdłużej panującym monarchą na świecie, ma z trzema żonami 12 dzieci i szczyci się wyjątkową kolekcją 500 rolls- -royce’ów i 450 ferrari.
Bolkiah sprawuje władzę absolutną, kontrolując gospodarkę i wydobycie ropy. Korzystne ceny ropy naftowej umożliwiały mu w niektórych okresach spektakularne powiększanie majątku, aż w 1997 roku stał się najbogatszym człowiekiem na Ziemi. Również dzisiaj dorobek sułtana przerasta dobra rodzin rządzących Starym Kontynentem, a jego pałac ma 1788 pokoi. Oprócz kontrolowania działalności wydobywczej i przemysłowej, zarządza też najbardziej dochodowym na świecie parkiem rozrywki i ciężko pracuje na rzecz rozwoju sportu.
Media uznały, iż to pretendent godny dziedzictwa Berlusconiego. Villa Certosa jest nie tylko dla niego, ale także dla całego panteonu globalnych nababów apetycznym kąskiem, bo stanowi symbol cesarskiego luksusu w realiach współczesności. Ta wypieszczona śródziemnomorska letnia rezydencja, w której gościli czołowi politycy z różnych kontynentów, ma legendę zdolną zaspokoić każde, choćby najbardziej wybredne ego. Wiele najpotężniejszych portfeli chciałoby zaprosić gości do siedliska, w którym przyjemnie spędzali czas George W. Bush, Tony Blair, Mirek Topolánek, Władimir Putin, a także José Zapatero, José María Aznar i gdzie zawsze pełno było wokół atrakcyjnych dziewczyn w bikini.
