Zaczęło się od opinii biegłego. Po przeanalizowaniu pełnej dokumentacji medycznej stwierdził, iż Zbigniew Ziobro może zeznawać przed sejmową komisją śledczą. Więc ta go wezwała na 14 października. Ale Ziobro się nie stawił. Za to stawia poważne zarzuty tym, którzy jego zdaniem chcą skrzywdzić chorego człowieka. Warto więc się przyjrzeć dokumentacji, jaką Zbigniew Ziobro sam stworzył w tej sprawie