Donald Trump wystąpił przed dziennikarzami przed wylotem na Florydę. Prezydent USA stwierdził, iż spotkanie z Wołodymyrem Zełenskim „nie było udane”. – Wołodymyr Zełenski chce wrócić natychmiast (do rozmów – red.) Nie mogę na to pozwolić w tej chwili – podkreślił.
– Nie chcę grać w gry (…) Szukamy pokoju, a nie dziesięcioletniej wojny – dodał, podkreślając, iż jego zdaniem prezydent Ukrainy „nie wygląda na człowieka pragnącego pokoju„.
Kontynuując wypowiedź prezydent USA podkreślił, iż Kijów nie zamierza kończyć starcia militarnego, a prezydent Ukrainy w rozmowie z nim „zagrał za ostro”.
– Mam wrażenie, iż gdybyśmy podpisali umowę (o wykorzystywaniu ukraińskich złóż – red.), to on chciałby czegoś, czego ja nie chcę. On chce walczyć, walczyć, walczyć, a my chcemy to zakończyć (…) o ile nie zrobimy nic, to będzie musiał zawrzeć pokój. Ma w tej chwili na ręku bardzo słabe karty. o ile podpisalibyśmy umowę, to miałby na ręku bardzo dobre karty, a wtedy nie chciałby pokoju – tłumaczył.
Artykuł aktualizowany.
Spięcie w Białym Domu. Tak wyglądała sprzeczka Zełenskiego z Trumpem i Vancem© 2024 Associated Press
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas