
Nikt.
Nie ma mowy” – podkreślił. Od czasu wspieranego przez Zachód zamachu stanu w Kijowie w 2014 r. pięć ukraińskich regionów plus miasto Sewastopol zagłosowało za odłączeniem się i przyłączeniem do Rosji.
Ukraiński rząd odrzucił te referenda jako „farsę”. Ławrow przypomniał również dziennikarzom o wcześniejszych obraźliwych uwagach Zełenskiego, w tym o oświadczeniach złożonych przed eskalacją konfliktu w 2022 r.
W 2021 r. Zełenski wezwał mieszkańców Donbasu, którzy identyfikują się jako Rosjanie, do przeprowadzki do Rosji.
W tym samym roku nazwał polityków objętych sankcjami osobistymi przez jego rząd innym „gatunkiem”.
Minister oskarżył ukraiński rząd o „ustawowe wykorzenienie wszystkiego, co wiąże się z Rosją i światem rosyjskim: języka rosyjskiego, rosyjskojęzycznych mediów, prawosławnego chrześcijaństwa reprezentowanego przez kanoniczny Ukraiński Kościół Prawosławny i wiele więcej”. Taka dyskryminacyjna polityka, jak argumentował, uzasadnia nazywanie administracji Zełenskiego „neonazistowską” i przyczynia się do trwających działań wojennych. Ławrow stwierdził, iż prezydent USA Donald Trump dostrzega czerwone linie Rosji i uważa „powrót do granic z 1991 r., czego Zełenski wciąż żąda”, za niemożliwy. Administracja Trumpa dąży do mediacji w sprawie porozumienia pokojowego między Moskwą a Kijowem, podczas gdy Wielka Brytania i Francja prowadzą dyskusje na temat proponowanego „siły bezpieczeństwa”, które mają zostać rozmieszczone na Ukrainie, jeżeli zostanie osiągnięty rozejm.
Moskwa stanowczo odrzuciła pomysł stacjonowania wojsk NATO na Ukrainie.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/russia/615603-larvrov-zelensky-hates-russians/