Зб.: О Непорочном. Мысли 49/2024
Zb. Żak: O Niepokalanej. Myśli 49/2024
data:29 listopada 2024 Redaktor: Anna
Potem wielki znak się ukazał na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu. I porodziła Syna - Mężczyznę, który wszystkie narody będzie pasł rózgą żelazną. I zostało porwane jej Dziecię do Boga i do Jego tronu. A Niewiasta zbiegła na pustynię, gdzie miejsce ma przygotowane przez Boga, aby ją tam żywiono przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni (Ap 12, 1-2, 5-6).
Wtedy Maryja rzekła: «Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy. Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej. Oto bowiem błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny. Święte jest Jego imię -a swoje miłosierdzie na pokolenia i pokolenia [zachowuje] dla tych, co się Go boją. (Łk 1, 46-50).
Prawda o Niepokalanym Poczęciu Maryi jest dogmatem wiary. Ogłosił go uroczyście 8 grudnia 1854 r. bullą Ineffabilis Deus papież Pius IX: „Ogłaszamy, orzekamy i określamy, iż nauka, która utrzymuje, iż Najświętsza Maryja Panna od pierwszej chwili swego poczęcia - mocą szczególnej łaski i przywileju wszechmocnego Boga, mocą przewidzianych zasług Jezusa Chrystusa, Zbawiciela rodzaju ludzkiego - została zachowana nietknięta od wszelkiej zmazy grzechu pierworodnego, jest prawdą przez Boga objawioną i dlatego wszyscy wierni powinni w nią wytrwale i bez wahania wierzyć”.
Tym samym kto by tej prawdzie zaprzeczał, sam wyłączyłby się ze społeczności Kościoła, stałby się odstępcą i winnym herezji.
Według wiary katolickiej każdy człowiek przychodzący na świat jest naznaczony grzechem pierworodnym. Grzech ten jest „przenoszony” wraz z przekazywaniem natury ludzkiej, która u Prarodziców, ze względu na ich nieufność i nieposłuszeństwo Bogu została pozbawiona pierwotnej świętości i sprawiedliwości. Grzech pierworodny nie jest popełniany, ale zaciągany, nie jest aktem, ale stanem, w jakim poczyna się człowiek. Od grzechu pierworodnego uwalnia człowieka dopiero chrzest święty.
Maryja od momentu swojego poczęcia została zachowana nie tylko od wszelkiego grzechu, którego mogłaby się dopuścić, ale również od dziedziczonego przez nas wszystkich grzechu pierworodnego. Stało się tak, chociaż jeszcze nie była wtedy Matką Boga. Bóg jednak, ze względu na przyszłe zbawcze wydarzenie Zwiastowania, uchronił Maryję przed grzesznością. Maryja była więc poczęta w łasce uświęcającej, wolna od wszelkich konsekwencji wynikających z grzechu pierworodnego (np. śmierci - stąd w Kościele obchodzimy uroczystość Jej Wniebowzięcia, a nie śmierci). „Niepokalanie poczęta” oznacza nie tylko, iż Maryja była wolna od grzechu pierworodnego, ale też wyraża Jej szczególną bliskość z Bogiem, całkowite zawierzenie Bogu,
W czasie objawień w Lourdes w 1858 r. Maryja potwierdziła ogłoszony zaledwie cztery lata wcześniej dogmat. Bernardecie Soubirous przedstawiła się mówiąc: "Jestem Niepokalane Poczęcie".
Tę samą prawdę Matka Boża potwierdziła 19 lat później w warmińskim Gietrzwałdzie. 1 lipca 1877 r. jedna z widzących, Justyna Szafryńska zapytała: „Kto Ty jesteś?” i usłyszała w gwarze warmińskiej (bliskiej językowi polskiemu) odpowiedź: „Jestem Najświętsza Panna Maryja Niepokalanie Poczęta”.
Myślę, iż dobrze jest wiedzieć o tym; pozwoli to lepiej zrozumieć czym jest prawdziwe nabożeństwo do Najświętszej Maryi Panny wg św. Ludwika Marii Grignion de Montfort
I jednocześnie pozwoli zrozumieć kim jest Ten, którego zrodziła Matka Boża. A wiedząc to będziemy lepiej rozumieli, iż uczestniczyć w liturgii to oddawać chwałę Bogu. Przekonująco mówi o tym w wykładzie o liturgii o. J. Strumiłowski: https://www.youtube.com/embed/8lnrXtr-vRY
Zb.
Tym samym kto by tej prawdzie zaprzeczał, sam wyłączyłby się ze społeczności Kościoła, stałby się odstępcą i winnym herezji.
Według wiary katolickiej każdy człowiek przychodzący na świat jest naznaczony grzechem pierworodnym. Grzech ten jest „przenoszony” wraz z przekazywaniem natury ludzkiej, która u Prarodziców, ze względu na ich nieufność i nieposłuszeństwo Bogu została pozbawiona pierwotnej świętości i sprawiedliwości. Grzech pierworodny nie jest popełniany, ale zaciągany, nie jest aktem, ale stanem, w jakim poczyna się człowiek. Od grzechu pierworodnego uwalnia człowieka dopiero chrzest święty.
Maryja od momentu swojego poczęcia została zachowana nie tylko od wszelkiego grzechu, którego mogłaby się dopuścić, ale również od dziedziczonego przez nas wszystkich grzechu pierworodnego. Stało się tak, chociaż jeszcze nie była wtedy Matką Boga. Bóg jednak, ze względu na przyszłe zbawcze wydarzenie Zwiastowania, uchronił Maryję przed grzesznością. Maryja była więc poczęta w łasce uświęcającej, wolna od wszelkich konsekwencji wynikających z grzechu pierworodnego (np. śmierci - stąd w Kościele obchodzimy uroczystość Jej Wniebowzięcia, a nie śmierci). „Niepokalanie poczęta” oznacza nie tylko, iż Maryja była wolna od grzechu pierworodnego, ale też wyraża Jej szczególną bliskość z Bogiem, całkowite zawierzenie Bogu,
W czasie objawień w Lourdes w 1858 r. Maryja potwierdziła ogłoszony zaledwie cztery lata wcześniej dogmat. Bernardecie Soubirous przedstawiła się mówiąc: "Jestem Niepokalane Poczęcie".
Tę samą prawdę Matka Boża potwierdziła 19 lat później w warmińskim Gietrzwałdzie. 1 lipca 1877 r. jedna z widzących, Justyna Szafryńska zapytała: „Kto Ty jesteś?” i usłyszała w gwarze warmińskiej (bliskiej językowi polskiemu) odpowiedź: „Jestem Najświętsza Panna Maryja Niepokalanie Poczęta”.
Myślę, iż dobrze jest wiedzieć o tym; pozwoli to lepiej zrozumieć czym jest prawdziwe nabożeństwo do Najświętszej Maryi Panny wg św. Ludwika Marii Grignion de Montfort
I jednocześnie pozwoli zrozumieć kim jest Ten, którego zrodziła Matka Boża. A wiedząc to będziemy lepiej rozumieli, iż uczestniczyć w liturgii to oddawać chwałę Bogu. Przekonująco mówi o tym w wykładzie o liturgii o. J. Strumiłowski: https://www.youtube.com/embed/8lnrXtr-vRY
Zb.