Republikanie z Karoliny Południowej, wspierani przez gubernatora Henry’ego McMastera, głosowali za zakazem propagandy transseksualnej w szkołach i okaleczania dzieci w ramach operacji, które środowiska skrajnej lewicy nazywają “tranzycją” lub „zmianą płci”.
Karolina Południowa to kolejny stan w USA, który ostro rozprawia się z okaleczającymi dzieci operacjami, podawaniem im hormonów oraz finansowaniem propagandy gender przez podatników. Legislatura stanowa zatwierdziła ustawę Izby Reprezentantów nr 4624, która zabrania lekarzom podawania leków blokujących dojrzewanie lub hormonów płciowych dzieciom poniżej 18. roku życia oraz poddawania nieletnich „operacji zmiany płci w obrębie narządów płciowych lub innych niż narządy płciowe”.
„Lekarz, specjalista zajmujący się zdrowiem psychicznym ani inny pracownik służby zdrowia nie może świadomie zapewniać procedur zmiany płci osobie poniżej osiemnastego roku życia” – czytamy w projekcie ustawy.
Ustawę zatwierdził stanowy Senat przy 28 głosach ZA oraz 8 głosów PRZECIW. Co ciekawe, ostawę poparło też trzech Demokratów.
Lekarze, którzy złamią nowe prawo, ryzykują utratę licencji i będą „winni spowodowania poważnych obrażeń ciała u dziecka”. Co więcej, osoba, która poddała się „zmianie płci” pod wpływem lewicowej propagandy i zachęt lekarzy, będzie mieć trzy lata na wniesienie powództwa przeciwko pseudomedykom odpowiedzialnym za jej okaleczenie.
Ustawa wymaga, aby nieletni, którzy rozpoczęli stosowanie blokerów dojrzewania płciowego lub hormonów płciowych przed 1 sierpnia br., zostali odzwyczajeni od leków sterylizujących najpóźniej do 31 stycznia 2025 roku. Zakazuje też wykorzystywania funduszy publicznych bezpośrednio lub pośrednio na tzw. „zmiany płci”. Zakazuje też stanowemu odpowiednikowi ZUS (Medicaid) zwrotu kosztów lub pokrycia procedur dokonanych w opanowanych przez lewicę stanach.
Jak podaje South Carolina Daily Gazette, republikański gubernator Henry McMaster, mający na swoim koncie sprzeciw wobec ideologii sodomicko-genderowskiej, planuje podpisać ustawę. Już wcześniej zasygnalizował swoje poparcie dla niej i jeszcze w styczniu br. potępił ‘transujące” się dzieci, mówiąc: „musimy zapobiegać popełnianiu przez naszych młodych ludzi nieodwracalnych błędów”.
Ustawa House Bill 4624 wzmocni również prawa rodziców, wymagając od szkół natychmiastowego powiadamiania rodziców na piśmie, jeżeli ich dziecko twierdzi, iż identyfikuje się jako coś innego niż jego płeć lub prosi, aby zwracać się do niego zaimkami transpłciowymi.
Ustawa zabrania ponadto pracownikom szkół rozmywania tematów związanych z płcią oraz zachęcania lub zmuszania ich do przemyśleń na temat ideologii płynnej płci (genderyzm).
Jeśli gubernator zatwierdzi ustawę, Karolina Południowa będzie 25. stanem USA, który zakazał lub ograniczył tzw. „zmianę płci” w przypadku nieletnich.
Środowiska skrajnie lewicowe zapowiedziały protest przeciwko ustawie. W ostatnim czasie jednak kiepsko się im wiedzie. Dzięki serii wywiadów z osobami żałującymi, iż dały się omamić ich neołysenkowskiej propagandzie i okaleczyły swoje ciała, gwałtownie straciły społeczne poparcie.
Polecamy również: Lekarz ćpał na dyżurze, ukarano za to ratowniczki