Драка на конференции Тшасковского. «Я прошу немного культуры»

natemat.pl 3 часы назад
W sobotę w Płocku odbyła się konferencja prasowa Rafała Trzaskowskiego, kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Podczas spotkania doszło do spięcia między Trzaskowskim a jednym z mężczyzn, który wepchnął się przed kolejkę dziennikarzy zadających pytania. Prezydent Warszawy wziął go za pracownika TV Republika.


Podczas konferencji Trzaskowski poruszył wiele ważnych tematów, w tym budowę trasy S10 oraz kwestie związane z Centralnym Portem Komunikacyjnym (CPK). Gdy nadszedł czas na pytania od zgromadzonych dziennikarzy, jako pierwsza głos zabrała reporterka TVP Info. Następnie możliwość zadania pytania miała była dziennikarka Polsat News. Jednak zanim zdążyła rozpocząć, została uprzedzona przez innego dziennikarza, pracownika prawicowej telewizji wPolsce24, który wepchnął się przed kolejkę.



Sytuacja wywołała zamieszanie, a przedstawiciel stacji nie zamierzał ustąpić.

– Pan się nie powstrzyma, dajmy mu szansę – skomentował ostatecznie Rafał Trzaskowski.

Awantura na konferencji prasowej Rafała Trzaskowskiego


Dziennikarz zapytał Trzaskowskiego o stanowisko Koalicji Obywatelskiej w sprawie CPK oraz przekopu Mierzei Wiślanej. W swoim pytaniu stwierdził, iż KO wcześniej krytykowała te inwestycje, obiecując ich likwidację po objęciu władzy, a w tej chwili je popiera.

– Jak to jest, iż teraz pan przyjmuje te wszystkie pomysły, jako swoje po tym, jak po przejęciu władzy 13 grudnia umieściliście tam swoich namiestników? – pytał przedstawiciel wPolsce24, odnosząc się również do zarzutów o obsadzanie stanowisk w Telewizji Polskiej.

Prezydent Warszawy odpowiedział stanowczo:


– o ile chodzi o Telewizję Publiczną, to wszyscy odetchnęliśmy w Polsce z ulgą, bo wreszcie mamy telewizję niezależną, a nie telewizję partyjną, która kłamie przez cały czas i szerzy propagandę. Natomiast o ile chodzi o CPK, to były mrzonki, to były tylko rozmowy, nic się za PiS-u nie działo. Było paru ludzi, którzy pilnowali pola i brali za to miliony złotych.

Dodał, iż wcześniej jego pytania w sprawie inwestycji pozostawały bez odpowiedzi.

Dalszy ciąg artykułu pod naszą zbiórką – pomóżcie seniorom razem z nami!


Przedstawiciel wPolsce24 nie był usatysfakcjonowany odpowiedzią i próbował kontynuować wywód, jednocześnie nie pozwalając innym dziennikarzom zabrać głosu. Trzaskowski zareagował.

– Odpowiem panu, bo przerywa pan wszystkim innym dziennikarzom, jak zwykle Telewizja Republika zawsze to robi – stwierdził kandydat KO na prezydenta.

Dziennikarz wPolsce24.pl od razu sprostował: – Ale to nie jest Telewizja Republika i bym prosił, aby pan prezydent nie wprowadzał widzów w błąd.

Trzaskowski gwałtownie zakończył wymianę zdań i zaapelował: – Proszę o odrobinę kultury i pozwolenie innym dziennikarzom na zadanie pytań.

Prezydent Warszawy udzielił również krótkiej odpowiedzi na pytanie dotyczące kwestii imigrantów, po czym zakończył konferencję. Reprezentant wPolsce24.pl próbował kontynuować temat, jednak nie otrzymał dalszej odpowiedzi. Stacja skomentowała tę sytuację, twierdząc, iż Trzaskowski "ucieka" przed jej przedstawicielem.

Читать всю статью