Proces dotyczący śmierci Diego Maradony będzie musiał zostać powtórzony. Wszystko przez budzące wątpliwości zaangażowanie sędzi, która orzekała we wcześniejszym procesie – kobieta wzięła udział w produkcji filmu dokumentalnego.
17 marca w San Isidro rozpocznie się ponowny proces mający na celu wyjaśnienie okoliczności śmierci Diego Maradony – podaje agencja AFP. Poprzednie postępowanie, toczące się od marca, unieważniono w maju, gdy ujawniono, iż jedna z sędziów, Julieta Makintach, brała – prawdopodobnie nieświadomie – udział w produkcji filmu dokumentalnego o sprawie.
Na ławie oskarżonych ponownie zasiądzie siedmioro członków zespołu medycznego – lekarze, psychiatra, psycholog i pielęgniarki – którym zarzuca się zabójstwo przez zaniedbanie. Według prokuratury ich opieka doprowadziła do śmierci 60-letniego piłkarza 25 listopada 2020 roku, w wyniku kryzysu krążeniowo-oddechowego i obrzęku płuc. Grozi im od 8 do 25 lat więzienia.
Raport komisji lekarskiej z 2021 roku, stanowiący podstawę aktu oskarżenia, stwierdza, iż zespół działał „niewłaściwie, niedostatecznie i lekkomyślnie”, zaniedbując monitorowanie stanu zdrowia pacjenta. Śledczy posiadają ponad 120 tys. wiadomości i nagrań potwierdzających tezę o zaniechaniach medyków. Wszyscy oskarżeni nie przyznają się do winy, podkreślając, iż Maradona był trudnym pacjentem.











![Policjanci szkolili żołnierzy [ZDJĘCIA]](https://static2.slowopodlasia.pl/data/articles/xga-4x3-policjanci-szkolili-zolnierzy-sie-z-broni-gladkolufowej-zdjecia-1762337577.jpg)
