W czwartek, 29 marca, agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA) zatrzymali Błażeja S., byłego rzecznika prasowego Prezydenta RP Andrzeja Dudy, w sprawie nieprawidłowości w Collegium Humanum. To już kolejny etap w śledztwie dotyczącym tej prywatnej uczelni, która oferowała szybkie kursy MBA i inne programy ułatwiające zdobywanie dyplomów często wykorzystywanych do awansu w strukturach spółek Skarbu Państwa.
CBA dotychczas zatrzymała kilkadziesiąt osób związanych z nieprawidłowościami w Collegium Humanum. Zarzuty usłyszeli już m.in. były europoseł PiS Karol Karski i prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Błażej S. jest od 2004 roku członkiem Prawa i Sprawiedliwości. W 2018 roku został powołany na stanowisko sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta oraz rzecznika prasowego prezydenta. We wrześniu 2021 roku zakończył pracę na tych stanowiskach i jednocześnie z dniem 1 października tego samego roku został doradcą społecznym prezydenta.
Afera Collegium Humanum to nie tylko sprawa korupcji, ale także oszustwa i nadużycia władzy. Uczelnia ta oferowała dyplomy bez odpowiedniego procesu edukacyjnego, a ich wiarygodność miały zapewniać współpracujące uczelnia zagraniczne, które w rzeczywistości nie miały do tego uprawnień. To dopiero początek śledztwa, które może objąć wiele więcej osób i instytucji.
Według danych CBA, w latach 2018-2021 Collegium Humanum przyznało ponad 1 500 dyplomów, z czego ponad 70% było przyznanych bez odpowiedniego procesu edukacyjnego. To oznacza, iż ponad 1 000 osób otrzymało dyplomy, które nie mają wartości. CBA szacuje, iż straty poniesione przez Skarb Państwa mogą wynosić choćby 100 mln zł.
Afera Collegium Humanum to także sprawa polityczna. Błażej S. był nie tylko rzecznikiem prasowym prezydenta, ale także sekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta. To oznacza, iż miał dostęp do wrażliwych informacji i mógł wpłynąć na decyzje prezydenta. CBA będzie musiała ustalić, czy Błażej S. miał wiedzę o nieprawidłowościach w Collegium Humanum i czy działał w porozumieniu z innymi osobami.
Afera Collegium Humanum to także sprawa społeczna. Dyplomy przyznane przez tę uczelnię były often wykorzystywane do awansu w strukturach spółek Skarbu Państwa. To oznacza, iż nieprawidłowości w Collegium Humanum mogły wpłynąć na bezpieczeństwo i stabilność tych spółek. CBA będzie musiała ustalić, czy nieprawidłowości w Collegium Humanum miały wpływ na gospodarkę i społeczeństwo.
Warto zauważyć, iż CBA działa niezależnie i obiektywnie. Agenci CBA są przeszkoleni do ścigania przestępstw i nieprawidłowości. CBA jest także podporządkowana Ministrowi Koordynatorowi Służb Specjalnych, co oznacza, iż działania CBA są koordynowane z innymi służbami specjalnymi.
Podsumowując, afera Collegium Humanum to skomplikowana i złożona sprawa, która wymaga dalszego śledztwa. CBA będzie musiała ustalić, czy nieprawidłowości w Collegium Humanum miały wpływ na gospodarkę i społeczeństwo, oraz czy osoby odpowiedzialne za nieprawidłowości będą ukarane. Afera Collegium Humanum to także przypomnienie, iż korupcja i nadużycia władzy są nieakceptowalne w Polsce.
Read more:
Afera Collegium Humanum: Jak agenci CBA i śledczy rozbijają sieć korupcji w Polsce
