«Грязная сволочь». Зеленский жестко высказался о россиянах, убивших мирных жителей в Сумах

natemat.pl 1 день назад
Rosjanie zaatakowali ukraińskie miasto Sumy. Nie żyją 32 osoby, w tym dwoje dzieci. 84 osoby są ranne, w tym dziesięcioro dzieci. Rosjanie wycelowali rakiety w centrum miasta, gdzie odbywały się uroczystości związane z Niedzielą Palmową. "Tylko plugawe szumowiny mogą tak postępować" – stwierdził prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.


To był najtragiczniejszy w tym roku rosyjski atak na Ukrainę. Pociski uderzyły w położone na północnym wschodzie kraju miasto Sumy. Rosjanie wystrzelili rakiety w centrum miasta akurat wtedy, gdy jego mieszkańcy uczestniczyli w nabożeństwach związanych z Niedzielą Palmową.

Żołnierze Putina musieli wiedzieć, iż ofiar będzie dużo. Do tej pory ukraińskie służby doliczyły się 32 zabitych i 84 rannych. Według Państwowej Służby Ratowniczej Ukrainy był to najgorszy pojedynczy atak na ukraińskich cywilów od 2023 roku. W zeszłym tygodniu rosyjski atak rakietowy zabił 20 osób w centralnym mieście Krzywy Róg.

"Wróg miał nadzieję wyrządzić największe szkody mieszkańcom miasta Sumy" – powiedział Wołodymyr Artiuch, szef administracji wojskowej w regionie.

"Tylko plugawe szumowiny (po angielsku filthy scum – przyp. red.) mogą tak postępować – odbierając życie zwykłym ludziom. Moje kondolencje dla rodzin i bliskich. Trwa akcja ratunkowa. Na miejscu pracują wszystkie niezbędne służby" – napisał prezydent Ukrainy w oświadczeniu.

Wyrazy oburzenia płyną z całego świata


Kaja Kallas, szefowa unijnej dyplomacji, nazwała incydent "przerażającym przykładem nasilenia ataków przez Rosję, podczas gdy Ukraina przyjęła bezwarunkowe zawieszenie broni".

Prezydent Francji Emmanuel Macron również zareagował, mówiąc, iż potrzebne są "zdecydowane środki" do wprowadzenia zawieszenia broni.

Koordynator ds. Pomocy Humanitarnej ONZ na Ukrainie Matthias Schmale potępił atak "w najostrzejszych słowach" i zauważył, iż międzynarodowe prawo "kategorycznie zabrania ataków na ludność cywilną i infrastrukturę cywilną".

Wyrazy potępienia dla Rosjan i kondolencje dla Ukraińców złożyło też polskie MSZ.



"Rosja chce dokładnie takiego terroru i przeciąga tę wojnę" – powiedział Wołodymyr Zełenski. "Bez nacisku na agresora pokój jest niemożliwy. Rozmowy nigdy nie powstrzymały pocisków balistycznych i bomb. Musimy traktować Rosję tak, jak na to zasługuje terrorysta" – dodał.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha nazwał ataki w święto chrześcijańskie "absolutnym złem" i zauważył, iż pociski uderzyły w dzielnicę mieszkalną miasta.

"Wzywamy partnerów do zapewnienia Ukrainie dodatkowych możliwości obrony powietrznej i zwiększenia presji na Moskwę" – powiedział Sybiha w oświadczeniu opublikowanym w X. "Siła to jedyny język, który rozumieją i jedyny sposób na położenie kresu przerażającemu terrorowi" – dodał.

W ostatnich tygodniach Rosja nasiliła ataki powietrzne i rakietowe na region Sum, wypierając siły ukraińskie z dużej części przyległego terytorium rosyjskiego Kurska. Jej siły zajęły również kilka małych osad tuż za granicami regionu Sum. W ciągu ostatniej doby rosyjskie ataki w regionach donieckim, charkowskim i chersońskim na Ukrainie zabiły osiem osób i raniły co najmniej 18. Mowa oczywiście o cywilach.

Читать всю статью