Nawrocki pytał Hołownię: – Dziś polski wymiar sprawiedliwości leży na ziemi (..) Pan stara się w jakimś sensie recenzować Tuska i Trzaskowskiego. Nie boi się pan, iż historia oceni pana, jako najbliższego współpracownika Donalda Tuska i tego, który doprowadził do tej sytuacji państwo polskie?
– Ja się zastanawiam, dlaczego pan się nie boi, iż historia oceni pana jako kandydata popieranego przez partię Mateusza Morawieckiego, który polskim ładem zabił 600 tysięcy polskich firm niesprawiedliwym wymiarem składki zdrowotnej i wieloma innymi rzeczami – odpowiedział Szymon Hołownia.
I dodał: – Nie wiem jak panu nie wstyd być kandydatem partii, która rękami Zbigniewa Ziobry i Andrzeja Dudy doprowadziła do tego. (...) Miejsce PiS i pana jest w politycznym czyśćcu, gdzie nie będziecie nam przeszkadzać wprowadzać dobrych programów dla Polski.
Polityk kontynuował: "Rządzimy i bierzemy odpowiedzialność, bo alternatywą jest koalicja wasza albo z patologicznymi antysemitami albo z gośćmi takimi jak Mentzen, którego doradca wojskowy nazywa kobiety służące w polskiej armii m.in. moją żonę, oficer sił powietrznych 'babochłopami'".
W tym momencie głos zabrał Maciej Maciak. Hołownia odwrócił się w jego stronę i odpowiedział po rosyjsku, co wywołało natychmiastową reakcję Karola Nawrockiego:
– Potem sobie po rusku panowie pogadacie – skwitował. Na co marszałek Sejmu odparł: – Ja próbuję mówić w języku, który rozumie pan Maciak.
Debata prezydencka
W poniedziałek o godzinie 18:00 rozpoczęła się debata prezydencka "Super Expressu". wcześniej doszło do niecodziennej sytuacji z udziałem Sławomira Mentzena.
Gdy marszałek Sejmu wskazał lidera Konfederacji do odpowiedzi na pytanie, ten podszedł do Hołowni, wyciągnął telefon i zrobił sobie z nim selfie. Nawiązał w ten sposób do sytuacji z pogrzebu papieża Franciszka, który odbył się w sobotę, 26 kwietnia. Szymon Hołownia, reprezentując Polskę, brał udział w uroczystościach tuż za prezydentem Andrzejem Dudą.
W trakcie ceremonii polityk wyciągnął telefon. Sytuacja wyglądała, jakby chciał coś nagrać lub zrobić zdjęcie. Jego zachowanie przykuło uwagę, a zdjęcie z tej chwili opublikowało m.in. Vatican News. Sytuacja wywołała wiele kontrowersji.