Говорить правду — не преступление: глава Реконкисты оправдан по делу о «расовой ненависти»

dzienniknarodowy.pl 2 часы назад
Francuski sąd karny uniewinnił Érica Zemmoura z zarzutów nawoływania do nienawiści rasowej po jego kontrowersyjnych wypowiedziach na temat imigracji i przestępczości. Zemmour, były kandydat na prezydenta i obecny lider partii Reconquęte (Rekonkwista), stanął przed sądem za słowa wypowiedziane w styczniu 2022 roku na antenie Public Sénat.

Podczas debaty w ramach kampanii wyborczej stwierdził, iż „jeśli mamy wybuchową przestępczość, to dlatego, iż mamy imigrację” oraz iż „gdybyśmy zatrzymali imigrację, praktycznie nie byłoby przestępczości”. Prokuratura uznała te słowa za nawoływanie do nienawiści ze względu na pochodzenie etniczne, ale sąd nie przychylił się do tej oceny.

W uzasadnieniu wyroku sędziowie podkreślili, iż choć wypowiedź była prowokacyjna, to nie odnosiła się do całej grupy imigrantów, ale do jej „kryminalnej frakcji”. To rozróżnienie miało najważniejsze znaczenie. Sąd uznał, iż Zemmour nie generalizował, a jego komentarz mieścił się w granicach politycznej krytyki. Tym samym orzeczenie stanowi wyraźne odcięcie się od nadużywania paragrafów o „mowie nienawiści” do tłumienia debaty publicznej.

Zemmour od lat pozostaje jedną z najbardziej polaryzujących postaci we francuskiej polityce. Jest twarzą partii Reconquęte, która powstała na fali jego kampanii prezydenckiej w 2022 roku. Choć wtedy zdobył prawie 7% głosów w pierwszej turze i przyciągnął uwagę szerokich kręgów prawicowego elektoratu, dzisiaj jego ruch znajduje się w trudnym położeniu. Po okresie początkowego entuzjazmu Reconquęte boryka się z odpływem działaczy i brakiem politycznego przełożenia. W wyborach europejskich partia zdobyła niewielki procent głosów, a jej obecność w krajowym parlamencie jest marginalna. Mimo to Zemmour nie rezygnuje — pozostaje aktywny medialnie i wciąż gromadzi tłumy na spotkaniach, gdzie jego antyimigracyjna retoryka trafia na podatny grunt.

To nie pierwszy raz, gdy Zemmour staje przed sądem za swoje wypowiedzi. W marcu 2025 został ukarany grzywną za „obelgi rasowe”, po tym jak skomentował tragiczne wydarzenia w Crépol jako starcie „dwóch Francji” — „starej, historycznej” i „nowej, imigranckiej”. Wcześniej, w 2022 roku, został skazany za określanie nieletnich migrantów jako „gwałcicieli” i „złodziei”. Za każdym razem stawką była granica wolności słowa w debacie politycznej — i każdorazowo opinia publiczna była głęboko podzielona. Teraz jednak wyrok z 2 lipca otwiera nowy rozdział: sąd nie tylko uniewinnił Zemmoura, ale de facto uznał, iż wskazywanie korelacji między imigracją a przestępczością nie może być traktowane jako przestępstwo.

Tym bardziej iż temat ten wciąż dzieli francuskie społeczeństwo. Lewica — zarówno centrowa, jak i skrajna — od lat wypiera dane mówiące o nadreprezentacji cudzoziemców i osób pochodzenia imigracyjnego w statystykach kryminalnych. Antoine Léaument, poseł skrajnej lewicy, opublikował w tym tygodniu na platformie X wpis, w którym twierdzi, iż „82% osób kontrolowanych przez policję to Francuzi”. Jednak, jak zauważył analityk Marc Vanguard, taki sposób prezentacji danych ignoruje fakt, iż pojęcie „Francuza” obejmuje również dzieci imigrantów, a w wielu kategoriach przestępstw cudzoziemcy są faktycznie nadreprezentowani — choćby w 87% przypadków.

Wyrok uniewinniający Zemmoura może stać się punktem odniesienia dla przyszłych spraw sądowych o granice debaty publicznej. Dla jego przeciwników to kolejny dowód na normalizację „mowy nienawiści”. Dla jego zwolenników — potwierdzenie, iż wciąż wolno mówić prawdę, choćby jeżeli jest niewygodna. W kraju, w którym temat imigracji stał się niemal tabu, orzeczenie sądu może być sygnałem, iż nie każdy ostrzejszy głos musi być natychmiast uznany za przestępczy.

Dla Zemmoura to symboliczne zwycięstwo — choćby jeżeli jego partia walczy dziś o polityczne przetrwanie. Pozostaje pytanie, czy to uniewinnienie pomoże mu odzyskać rezon w nadchodzących wyborach, czy też będzie kolejnym punktem w długiej historii jego medialnych tryumfów, które nie przekładają się na realną władzę.

Читать всю статью