AUTOR: TYLER DURDEN
Autor: Mike Shedlock za pośrednictwem MishTalk.com,
Podobnie jak amerykańskie stany próbują zakazać Trumpowi udziału w wyborach, Niemcy dyskutują o delegalizacji AfD, drugiej co do wielkości partii politycznej w USA.
Zdjęcie z Wikipedii, anegdoty autorstwa Mish
Jeśli nie podoba ci się popularność opozycji, zbanuj ją.
SPD wygrała ostatnie wybory federalne i walczyła o utworzenie koalicji. Ostatecznie doszło do porozumienia z Zielonymi i FDP, nazwanej Koalicją Sygnalizacji Świetlnej (Traffic Light Coalition) na podstawie kolorów flag partyjnych.
Problemy pojawiły się od samego początku, ponieważ FDP jest probiznesowa, a Zieloni są tak dalecy od pro-biznesu, jak to tylko możliwe. Sygnalizacja świetlna wzrosła z 52% w ostatnich wyborach do 33% obecnie.
Cena FDP za wskoczenie do tego łóżka to spadek z 11,5 proc. do 5,0 proc. To stawia FDP na bańce. Potrzeba co najmniej 5 procent głosów (z pewnymi wyjątkami), aby uzyskać miejsce w parlamencie.
Niemcy myślą po prostu o delegalizacji skrajnej prawicy
13 grudnia "Foreign Policy" odnotował, iż Niemcy myślą po prostu o zakazie skrajnej prawicy
Chociaż w przeszłości Niemcy korzystały z konstytucyjnych uprawnień w imię bezpieczeństwa wewnętrznego, aby powstrzymać skrajnie prawicowe (i radykalnie lewicowe) siły, obiektem cenzury były marginalne partie i stowarzyszenia neonazistowskie, które nie miały szans na dojście do władzy – choćby na szczeblu miejskim lub w rządach koalicyjnych. AfD to inna historia. Sondaże pokazują, że AfD jest dziś zdecydowanie najsilniejszą partią we wschodnich Niemczech; Na fali silnych nastrojów antyimigranckich partia odnotowała również rekordowe wyniki w wyborach landowych w Niemczech Zachodnich i ma szansę zdobyć najwięcej głosów w przyszłym roku we wschodniej części kraju. Mogłaby ona przejąć władzę wykonawczą, gdyby konserwatyści – tacy jak Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna (CDU) czy probiznesowa Wolna Partia Demokratyczna (FDP) – uznali, iż w ich interesie leży traktowanie skrajnie prawicowej partii jako uprawnionego wyrazu woli ludu.
Co więcej, po listopadowym zwycięstwie skrajnie prawicowej Partii Wolności Geerta Wildersa w Holandii, oczekuje się, iż podobnie myślący kandydaci w całej Europie, w tym AfD, osiągną lepsze niż kiedykolwiek wyniki w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, co będzie miało złowieszcze konsekwencje dla Unii Europejskiej – i nie tylko.
Podobnie jak w przypadku wyroków w Saksonii-Anhalt i Turyngii, niemiecka agencja wywiadowcza oświadczyła, iż czołowi członkowie i funkcjonariusze saksońskiej AfD regularnie wyrażają rasistowskie, islamofobiczne i antysemickie sentymenty. Określił oddział jako oddział o "typowo etniczno-nacjonalistycznych poglądach" i powiedział, iż zarówno on, jak i jego krajowa organizacja młodzieżowa działają w tandemie ze znanymi neonazistowskimi i oficjalnie zakazanymi ruchami, takimi jak ruch Reichsbürger.
Panika elit
Artykuł w MSN jest dosłowną kopią artykułu "Can't Beat Em, Ban Em": Rządząca Partia Niemiecka sugeruje zakaz rosnącej populistycznej opozycji, napisanego cztery dni temu.
Artykuły są błędne. AfD nie jest największą partią w Niemczech, ale może być największą partią w Niemczech Wschodnich.
Oto wzrost popularności antyzielonych
Piszę o tej historii już od jakiegoś czasu. 24 lipca 2023 r. ogłosiłem "Oto powstanie antyzielonych"
W UE trwa wielka rewolta. Obywatele w końcu mają dość zielonych bzdur. Najnowsze sondaże dostarczają wszystkich potrzebnych dowodów.
Niemiecka partia AfD ma w tej chwili 22-procentową przewagę nad wszystkimi partiami poza Unią (CDU/CSU).
Niemcy zbliżają się teraz do punktu, w którym choćby gdyby wszystkie partie centrowe zjednoczyły się w super-wielkiej koalicji, która może nie przekroczyć 50 procent.
Super-Wielka Koalicja
Zróbmy obliczenia na tym pomyśle, używając wykresu potencjalnego klienta.
SPD + Unia (CDU/CSU), + Zieloni = 16 + 31 + 12 = 59. To wciąż wygodna większość.
Jednak te imprezy mieszają się jak anchois, piwo i lody.
Partia Wolności Wildersa wygrywa wybory w Holandii
"Deislamizacja" Holandii
Zakazać Koranu, zamknąć meczety
Zamknij granice dla migrantów z państw islamskich.
Referendum "Nexit" w sprawie wyjścia z UE
Niespodziewana wygrana
W nieoczekiwanym wyniku wyborów (choć nie powinien) skrajnie prawicowy populista Geert Wilders odnosi zdecydowane zwycięstwo w wyborach w Holandii
Partia Wolności Wildersa (PVV), która obiecała wstrzymać wszelką imigrację do Holandii, miała zdobyć 37 ze 150 miejsc w parlamencie tego kraju, według prognoz holenderskiej agencji prasowej ANP opartych na wynikach z prawie wszystkich okręgów wyborczych. Najbliższy rywal PVV, koalicja Partii Pracy i Zielonej Lewicy byłego komisarza Fransa Timmermansa, miała zdobyć 25 mandatów.
37 ze 150 mandatów nie brzmi zbyt dobrze, ale PVV zdobywa najwięcej głosów. Ogólnie rzecz biorąc, zwycięska partia utworzy koalicję, ale pozostałe partie generalnie zobowiązały się, iż nie będą z nim rządzić.
Staje się to coraz trudniejsze do zrobienia, zwłaszcza gdy każda partia jest skrajnie prawicowa lub skrajnie lewicowa.
Francja próbuje nie dopuścić Marine Le Pen do głosowania
14 grudnia zauważyłem, iż integracja z UE zatrzymała się i zmierza w odwrotnym kierunku
UE zawsze była dysfunkcyjna. Ale integracja i kooperacja się cofają. Mając nadzieję na powstrzymanie zagrożenia, Marine le Pen postawiono zarzuty sięgające 2015 roku.
Czy jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności wydarzenia w Niemczech i Francji brzmią znajomo z wydarzeniami w USA?
Monumentalna decyzja Sądu Najwyższego
W Stanach Zjednoczonych Kolorado i Maine ogłosiły, iż Trump nie może wziąć udziału w wyborach w tych stanach z powodu powstania. Illinois rozważa to samo.
Aby zapoznać się z dyskusją, zobacz Pelosi mówi, iż stany powinny decydować o Trumpie, Sąd Najwyższy orzeknie inaczej
Całkowite zniszczenie środka
W Niemczech, USA i Holandii doszło do całkowitego zniszczenia środka.
Wydaje się, iż Francja zmierza w tym kierunku.
Dlaczego poparcie dla Bidena jest mizerne na jednym wykresie ekonomicznym
Dochody rosną, a wraz z nimi płace. choćby realne dochody wzrosły. Ale płace realne to inna sprawa.
Dane o dochodach osobistych z BEA, stawki godzinowe z BLS, realne zarobki godzinowe i wykres autorstwa Misha.
2 stycznia wyjaśniłem, dlaczego poparcie dla Bidena jest mizerne na jednym wykresie ekonomicznym
W Stanach Zjednoczonych ludzie zmagają się z czynszem i kosztami żywności, a Biden marnuje setki miliardów dolarów na niemożliwe do utrzymania projekty ekologiczne. Chce jeszcze setek miliardów na wojny w Izraelu i na Ukrainie, które w zasadzie nie są naszą sprawą.
Również darmowe pieniądze się skończyły i widać to w sondażach
Trzecia i największa runda bodźców fiskalnych miała miejsce w marcu 2021 r. To właśnie wtedy popularność Bidena osiągnęła szczyt na poziomie 55,1 proc.
Ludzie mają dość inflacji, zielonego szaleństwa i podżegania do wojny, ale lewica wciąż się podwaja.
