„Co najmniej 15 osób zginęło w nocy z niedzieli na poniedziałek w atakach Izraela na północ Strefy Gazy”, poinformowała agencja Reutera. – Sytuacja na ogarniętym wojną terytorium jest przerażająca i apokaliptyczna – ocenił sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres, ostrzegając, iż mieszkańcy Gazy są na skraju głodu.
„Izrael zbombardował domy w położonym na północy Strefy Gazy mieście Bajt Lahija”, przekazali Reutersowi miejscowi lekarze.
„Izraelska armia od blisko dwóch miesięcy prowadzi zmasowaną ofensywę na północy Strefy Gazy. Trzy działające tam szpitale nie są w stanie pomóc wszystkim rannym, a placówki medyczne zmuszone były do ograniczenia działalności z powodu walk oraz braków w zaopatrzeniu”, podał w poniedziałek Reuters.
Wojsko deklaruje, iż celem operacji są siły Hamasu, jednak miejscowa ludność, której nakazano ewakuację, obawia się, iż Izrael ma na celu na stałe przesiedlić mieszkańców północy terytorium i utworzyć tam strefę buforową. Izrael zaprzecza tym zarzutom.
– Katastrofa w Gazie świadczy o upadku naszego wspólnego człowieczeństwa. Koszmar musi się zakończyć. Nie możemy od niego odwracać wzroku. Czas działać – podkreślił sekretarz generalny ONZ Antonio Guterresa w przemówieniu odczytanym w poniedziałek w Kairze podczas konferencji o pomocy dla Gazy.
Szef ONZ ostrzegł, iż w Strefie Gazy „niedożywienie jest zjawiskiem powszechnym, zbliża się głód (…), a system opieki zdrowotnej się załamał”.
Guterres zwrócił też uwagę, iż odsetek dzieci po amputacjach jest tam najwyższy na świecie. Dodał, iż amputacje są często przeprowadzane bez znieczulenia. – To czego jesteśmy świadkami, może być jedną z największych zbrodni międzynarodowych – podkreślił, odnosząc się do sytuacji humanitarnej w Strefie Gazy.
Źródło: PAP / Oprac. TG