Cytuję za „Na Temat”:
Podczas posiedzenia Sejmu na mównicy pojawił się premier Donald Tusk. W krótkim, acz emocjonalnym wystąpieniu, przekazał posłom informacje o Tomaszu Szatkowskim, byłym ambasadorze Polski przy NATO. Okazało się, iż służby zarzucały mu m.in. kontakty z obcymi wywiadami i otrzymywanie nieuprawnionych korzyści majątkowych. O wszystkim miał wiedzieć prezydent, który i tak forsował kandydaturę Szatkowskiego.
Pan Szatkowski był wiceministrem obrony w rządzie PiS 2015-19, a potem stałym przedstawicielem Polski przy NATO.
Jeżeli jest tak, jak mówi Premier, to do odpowiedzialności powinien być pociągnięty nie tylko Tomasz Szatkowski, ale wszyscy, którzy go kryli, na czele z prezydentem Dudą.
Wściekamy się, iż prezydent nie podpisze ustawy depenalizującą aborcję, ale są sprawy znaczenie ważniejsze. Przede wszystkim agentura rosyjska. Mam nadzieję, iż Minister Siemoniak dwoi się i troi, żeby ją zmniejszyć do minimum.
Michał Leszczyński