Dotychczasowy rekord należał do Sokołowa Podlaskiego, gdzie 28 września 2024 roku poloneza zatańczyło łącznie 635 par. W sobotę w Warszawie podczas "Wielkiego Marszu Patriotów" organizowanego przez PiS udało się ten wynik pobić – na scenie pojawiła się sędzina oficjalnie nadzorująca próbę i ogłosiła:
– Rekord Polski został pobity. W polonezie wzięło udział 1165 par!
Informacja ta wywołała prawdziwą euforię wśród uczestników wydarzenia – rozległy się owacje, wiwaty i gromkie brawa. – Oprócz policzonych osób komisyjnie, dołączyła do tańca prawdziwa rzeka ludzi, której nie byłam w stanie zliczyć, bo taniec już trwał – dodała sędzina, podkreślając wyjątkową skalę wydarzenia.
Polonez, hasła i polityczne akcenty
Marsz w Warszawie rozpoczął się o godzinie 12:00 przy pomniku Kopernika. Na miejscu zgromadziły się tłumy, które skandowały "Republika!" i "Nie bać Tuska!". Na wydarzeniu pojawił się również Jarosław Kaczyński, który już wcześniej zapowiadał swój udział.
Głos zabrał także Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta i prezes IPN. – Jest nas tutaj 100 tysięcy – mówił ze sceny, powołując się na dane organizatorów. Jego przemówienie poprzedziły okrzyki "Tu jest Polska!".
Politycy PiS na marszu w Warszawie
W tłumie pojawiło się wielu sympatyków Prawa i Sprawiedliwości oraz czołowi politycy tej partii, którzy zamieszczali wpisy na platformie X zachęcające do wzięcia udziału w wydarzeniu.
Prezesowi PiS towarzyszyli m.in. były premier Mateusz Morawiecki, Joanna Lichocka, Marlena Maląg, Daniel Obajtek, Robert Telus i wyczekiwany przez wyborców PiS – Karol Nawrocki. Na czele marszu dumnie szedł Patryk Jaki, który również wystąpił z przemówieniem na scenie.
"To wielki marsz dumy, historii i tożsamości. Jesteśmy tu razem – dla przeszłości, dla przyszłości! – napisała europosłanka PiS Marlena Maląg. "Cała Polska jedzie razem – w jednym kierunku, z jednym sercem. To będzie piękny dzień!" – dodał poseł Robert Telus.