В чем заключался смысл прекращения огня на Украине? Вот как на это смотрят эксперты

natemat.pl 7 часы назад
Zawieszenie broni ogłoszone przez prezydenta Rosji Władimira Putina w krótkim czasie i niespodziewanie trwało zaledwie 30 godzin. O co w nim naprawdę chodziło?


Większość mieszkańców stolicy Ukrainy, Kijowa, z którymi rozmawiała DW, od początku była sceptycznie nastawiona do tak zwanego „humanitarnego” gestu Putina. – Nie wierzę w to ani przez sekundę. Putin nigdy nie dotrzymuje słowa. To wszystko farsa – powiedziała DW mieszkanka Kijowa.

Prezydent Rosji Władimir Putin w poniedziałek (21.04.2025) zakończył trwające 30 godzin zawieszenie broni, które wcześniej ogłosił z „powodów humanitarnych”, z jedynie dwugodzinnym wyprzedzeniem. Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, początkowo oskarżył Putina o igranie z życiem ludzi, ale ostatecznie zgodził się na zawieszenie broni.

Szukanie pretekstu do walk


Wołodymyr Fesenko, przewodniczący Centrum Stosowanych Badań Politycznych „Penta” w Kijowie, powiedział DW, iż Rosja celowo prowokowała walki podczas zawieszenia broni i wykorzystała rozejm jako przykrywkę dla operacji ofensywnych w niektórych rejonach.

Ukraiński prezydent napisał w poniedziałek na kanale Telegram, iż Rosja naruszyła własne zawieszenie broni 2935 razy. Wołodymyr Zełenski dodał, iż Kreml nie odpowiedział na jego propozycję 30-dniowego zawieszenia broni i dodał, iż ukraińska armia będzie działać „symetrycznie”.

„Na ciszę odpowiemy ciszą. Na rosyjskie ataki zareagujemy kontratakami w obronie” – głosiło opublikowane oświadczenie. Kreml odparł na to, iż Putin nie wydał żadnych rozkazów dotyczących przedłużenia „wielkanocnego zawieszenia broni”, które ogłosił.

Wezwanie Departamentu Stanu USA, by przedłużyć zawieszenie broni, zostało odrzucone przez rzeczniczkę rosyjskiego MSZ Marię Zacharową. Jako powód podano, iż Kijów nie dotrzymał warunków zawieszenia broni.

Dlaczego rozejm był tak krótki?


Wielu obserwatorów zwróciło uwagę, iż Putin ogłosił zawieszenie broni w bardzo krótkim czasie. Od jego deklaracji do rozpoczęcia zawieszenia broni miały minąć zaledwie dwie godziny. Ukrainie trudno byłoby przygotować się technicznie do zawieszenia broni w tak krótkim terminie.

Wołodymyr Fesenko uważa, iż Putin, ogłaszając jednostronne zawieszenie broni, chciał zastawić na Ukrainę pułapkę. Kijów musiał podjąć decyzję polityczną w ciągu dwóch godzin, skoordynować ją, a następnie wydać rozkazy wojsku.

– Oczywiście Ukraina nie mogła rozpocząć zawieszenia broni o 18:00, choćby gdyby tego chciała. Byłoby to po prostu niemożliwe – zaznaczył ekspert.

Putin postanowił przypodobać się Trumpowi?


Wielkanocne zawieszenie broni było pierwotnie pomysłem prezydenta USA. W ubiegłym tygodniu Doland Trump zagroził porzuceniem wysiłków na rzecz pokoju na Ukrainie i wycofaniem się z procesu negocjacji, jeżeli nie dostrzeże woli Rosji i Ukrainy osiągnięcia porozumienia.

Analitycy polityczni, z którymi rozmawiała DW, są przekonani, iż Putin chce kontynuować negocjacje z USA i dlatego ogłosił zawieszenie broni.

Nikołaj Pietrow, wizytujący badacz w Fundacji Nauka i Polityka w Berlinie, jest zdania, iż Władimir Putin postanowił podtrzymać kontakt z Trumpem. – Zawieszenie broni, choćby jeżeli tylko na 30 godzin, nastąpiło dokładnie w Wielkanoc, tak jak wcześniej domagali się tego Amerykanie. Wygląda to bardzo dobrze [dla Kremla]. Tym bardziej, iż inicjatywa wyszła od Rosji, a przede wszystkim dlatego, iż w gruncie rzeczy do niczego to jej nie zobowiązuje – podkreślił Nikołaj Pietrow.

Poza tym Putin był także w stanie osiągnąć niektóre ze swoich własnych celów. Wołodymyr Fesenko wskazuje między innymi na osłabienie jedności Zachodu, zmniejszenie zależności Rosji od Chin i jego powrót do ekskluzywnego klubu wpływowych szefów państw i rządów.

Co teraz nastąpi?


Na dwie godziny przed końcem wielkanocnego zawieszenia broni prezydent USA Donald Trump napisał na swojej platformie społecznościowej Truth Social, iż Rosja i Ukraina „miejmy nadzieję zawrą porozumienie w tym tygodniu”. Obiecał, iż da to obu krajom możliwość zawarcia „wielkiej umowy” z USA.

Analitycy polityczni zgadzają się, iż Trump próbuje wyciągnąć USA z tego konfliktu, ale mają różne poglądy na temat tego, czy będzie on aktywnie dążył do pokoju między Ukrainą a Rosją. – Stanowisko Trumpa nie polega na osiągnięciu pokoju w Ukrainie za wszelką cenę, ale na wycofaniu USA z tej wojny – twierdzi Nikołaj Pietrow.

Jego zdaniem administracja waszyngtońska skupia się na zakończeniu swojego zaangażowania w wojnę w Ukrainie i nie dba o to, czy nastąpi to w kontekście długiego zawieszenia broni, czy trwałego pokoju.

Wołodymyr Fesenko natomiast jest przekonany, iż Donald Trump może pozostać przy swoim zdaniu, ponieważ Putin przynajmniej częściowo zgodził się na jego żądania i ogłosił zawieszenie broni. W opinii eksperta, Trump będzie teraz jeszcze aktywniej naciskał na doprowadzenie do całkowitego zawieszenia broni.

Autor: Siergiej Satanowski


Читать всю статью