В Корыцине жители еще раз выберут мэра. Они пойдут на выборы 24 ноября.

Mieszkańcy gminy Korycin pójdą ponownie do urn. To efekt protestu wyborczego, który złożyła Beata Matyskiel, kontrkandydatka urzędującego od lat wójta. W kwietniowych wyborach samorządowych przegrała jednym głosem, ale wskazała nieprawidłowości, które sąd uznał na tyle zasadne, iż nakazał ponowny wybór wójta w Korycinie. W części dość szerokiego uzasadnienia do wniosku o ponowne przeprowadzenie wyborów na wójta Korycina można było przeczytać, iż co najmniej kilka spośród osób, które oddały swój głos w drugiej turze, nie było stałymi mieszkańcami gminy Korycin, a jedynie rodziną osób zamieszkałych w tej gminie. To tylko jeden z powodów, który przyczynił się do orzeczenia sądu, który nakazał ponowne przeprowadzenie wyborów. Innym ważnym powodem były pełnomocnictwa, dzięki których mieszkańcy Korycina mogli oddać głos. Okazało się bowiem, iż mieszkańcy Korycina w II turze wyborów na wójta głosowali na podstawie tych samych pełnomocnictwa, co w pierwszej turze. A to jest prawnie niedopuszczalne. - Zgodnie z kodeksem wyborczym za każdym razem wyborca musi posiadać oddzielne pełnomocnictwo, na podstawie którego może oddać głos – mówiła w uzasadnieniu orzeczenia sędzia Iwona Hulko. – To na tyle było istotne w sprawie, przy takiej kalkulacj