To, iż minister zdrowia wprowadza w błąd opinie publiczną wiadomo już było wczesniej.Obiecywała że, sytuacja w Polsce po dojściu KO do władzy zmieni się "jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki" jest tego dowodem.Zmiany owszem są, ale na gorsze. Podobno ta świetna, główna ekonomistka PO miała zostać ministrem finansów w nowym koalicyjnym rządzie. Na szczeście nie została, bo jak twierdzi lewicowa "Krytyka polityczna", wśród "10 najgłupszych,ekonomicznych wypowiedzi polityków i ekspertów KO aż 5 z nich to właśnie wypowiedzi Izabeli Leszczyny. Posłanka Leszczyna nie została ministrem finansów ale dostała fuchę ministra zdrowia.W tym ministerstwie w dalszym ciagu kontynuuje serię najgłupszych wypowiedzi i co ważne niezgodnych z prawem działań.Przykład ukarania szpitala półmilionową karą za nie wykonanie aborcji.Jak wiemy głosowanie w sprawie legalności aborcji nie uzyskało akceptacji większości sejmowej i w zwiazku z tym kara została nałożona wbrew obowiązującym przepisom.
Dyrektorka Szpitala w Żywcu zarzuciła minister Leszczynie "wprowadzanie w błąd opinii publicznej". Zamiast udowodnć ,że tak nie jest, Leszczyna wysłała do szpitala kontrolę z Ministerstwa Zdrowia i NFZ.Przyszłość niesfornej dyrektorki wydaje się być przesądzona choćby gdy okaże się że,miała rację. O co w tym żywieckim szpitalu chodzi.Tradycyjnie o pieniądze. Normalnemu człowiekowi,pacjentowi wydaje się,że szpital jest po to aby leczyć w nim chorych bez ogladania się finanse, bo zdrowia i zycia nie kupi się za żadne pieniądze. Początek przysięgi Hipokratesa brzmi:"Będe stosował zabiegi lecznicze wedle mych możliwości i zdolności ku pożytkowi chorych, broniąc ich od uszczerbku i krzywdy ", I tak właśnie robiła dyrektorka szpitala w Żywcu dobijając do kwoty około 40 mln zł za "nadwykonania w świadczeniach limitowanych".Dyrektorka szpitala nie miałaby kłopotu a być może dostałaby choćby order gdyby nie leczyła tych pacjentów tłumacząc się brakiem pieniędzy.Ten problem nie dotyka tylko tego jednego szpitala ale wiele innych placówek szpitalnych i POZ które nie wydają skierowań nie tylko na badania specjalistyczne ale równiez na podstawowe badania krwi.Dlaczego?- bo limit się skończył.
Nie mając pieniędzy szpital w Żywcu zawiesił działanosć izby przyjęć,trzech oddziałów oraz dwóch poradni.
Minister Leszczyna jak to ma w zwyczaju kontynuuje passę głupich i nieprawdziwych wypowiedzi. 'Wybudowali szpital absolutnie przeskalowany,nieadekwatny do niewielkiego powiatu żywieckiego". Jedno zdanie dwa błędy, szpital ma tyle samo łóżek (220) co poprzedni szpital powiatowy a "niewielki powiat żywiecki" znajduje się na 25 miejscu wśród 314 powiatów w Polsce i jest drugim co do wielkości w województwie śląskim.Przemilczam pozostałe wypowiedzi minister zdrowia które wskazują że, nie wie o czym mówi.
Chcemy zwyczajnie leczyć ludzi, oferując profesjonalizm i przyzwoitą jakość - mówi Wirtualnej Polsce Małgorzata Świątkiewicz, dyrektorka Szpitala Zywiec.
Nie sądzę aby profesjonalizm i przyzwoitość byłu mocną stroną minister,Izabeli Leszczyny.
"Uśmiechnięta Polska" i jej wybitna przedstawicielka minister zdrowia, życzą obecnym i przyszłym pacjentom , nie tylko z Żywca i okolic,dużo zdrowia w oczekiwaniu na termin leczenia.
https://www.liiil.eu/promujnotke