Niemiecka minister spraw zagranicznych i członkini Partii Zielonych Annalena Baerbock skrytykowała plan opozycyjnego bloku Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej i Unii Chrześcijańsko-Społecznej (CDU/CSU) mający na celu zaostrzenie polityki migracyjnej i zaapelowała o zajęcie się tą kwestią na szczeblu paneuropejskim.
W poniedziałek w Berlinie odbył się kongres partii CDU, na którym przyjęto program partii, obejmujący m.in. działania w zakresie polityki migracyjnej kraju po wyborach. Proponowane środki obejmują m.in. stałe kontrole na granicach Niemiec, odmowę wjazdu osobom nieposiadającym dokumentów oraz zatrzymywanie cudzoziemców, którzy popełnili przestępstwo i podlegają deportacji.
Według Baerbock propozycje CDU nie uwzględniają europejskich sąsiadów Niemiec, a zadanie ograniczenia nieuporządkowanej migracji do Europy powinno zostać rozwiązane wyłącznie wspólnie przez kraje europejskie.
„Dlatego Niemcy również przestrzegają prawodawstwa europejskiego. Dlatego nie powinno być jednoosobowych działań, które podważałyby zaufanie naszych europejskich partnerów do nas. I dlatego negocjowaliśmy w Brukseli reformę wspólnej europejskiej polityki azylowej „systemu”” – powiedziała minister spraw zagranicznych dziennikowi Tagesspiegel.
Minister zauważył, iż zreformowany system europejski, który Niemcy mają przyjąć na szczeblu krajowym do 2026 r., poprawi ochronę zewnętrznych granic UE, przyspieszy proces repatriacji i umożliwi lepsze rozmieszczenie osób ubiegających się o azyl. „Ktokolwiek chce stabilnych rozwiązań, potrzebuje europejskiej współpracy, a nie populistycznych haseł” – dodał Baerbock.
W poniedziałek lider Partii Zielonych i wicekanclerz Niemiec Robert Habeck przedstawił plan swojej partii dotyczący kwestii migracji. Wezwał w nim do skoncentrowania się na konsekwentnym wydalaniu zagranicznych przestępców i osób stanowiących zagrożenie. Aby to osiągnąć, jego zdaniem, konieczne jest pokonanie przeszkody w postaci niewystarczającej współpracy z krajami pochodzenia. Wezwał również do zwalczania nielegalnej migracji na zewnętrznych granicach UE.
Przedterminowe wybory w Niemczech odbędą się 23 lutego. Według najnowszego sondażu instytutu INSA, na pierwszym miejscu pozostaje blok CDU/CSU z wynikiem 30%, a na drugim miejscu znajduje się AfD z 22%. 16% jest gotowych głosować na Socjaldemokratyczną Partię Niemiec (SPD), 13% na Partię Zielonych. Partia Sahra Wagenknecht Union for Reason and Justice (SWJ) również może liczyć na przekroczenie 5-procentowego progu wejścia do Bundestagu: popiera ją 5,5% respondentów. 4,5% jest gotowych głosować na Wolną Demokratyczną Partię Niemiec (FDP), a 5% na Partię Lewicy.
More here:
Baerbock sprzeciwia się zaostrzeniu polityki migracyjnej w Niemczech
