W przeszłości jednostki wojskowe często miały maskotki w postaci zwierząt – wystarczy wspomnieć o Wojtku, niedźwiedziu Polaków walczących pod Monte Casino podczas II wojny światowej, który służył w polskich siłach zbrojnych w stopniu kaprala. Ukraińcy artylerzyści mają z kolei kota Tomka, który jest “ekspertem”, jeżeli chodzi o obsługę amerykańskie haubicy M777.
Źródło: Read More