Анджей Дуда — яростный человек. «Это меняется за считанные секунды»

news.5v.pl 7 часы назад

Andrzej Stankiewicz rozmawia z Jackiem Gądkiem o jego najnowszej książce „Duduś. Prezydent we mgle. Kulisy Pałacu Andrzeja Dudy”, w której ujawnia nieznane dotąd fakty o prezydencie. A także, wbrew tytułowi książki, pokazuje, iż Andrzej Duda jest twardym i bezwzględnym politykiem, ale też furiatem.

— Andrzej Duda ma choleryczną osobowość. To mówią anonimowo ludzie z jego otoczenia. On się zmienia w ciągu paru sekund, najpierw kogoś ochrzania, a potem nagle wychodzi, jest uśmiechnięty i przemawia do ludzi — opowiada Jacek Gądek. — Ta zmienność nastrojów samego mnie zaskoczyła. Andrzej Duda po prostu przeskakuje z trybu furiata w tryb uśmiechniętego człowieka. Ludzie prezydenta mówią, iż on ich strasznie ochrzania. choćby swojego chyba najważniejszego współpracownika Marcina Mastalerka potrafił stawiać do pionu i to przy innych ministrach — dodał.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jacek Gądek w książce opisał scenę, gdy Andrzej Duda przy innych ministrach zwrócił się do Mastalerka: „Marcin, nie jesteś prezydentem, to ja nim jestem”.

— Andrzej Duda potrafi siarczyście przeklinać, więc takie deklaracje też są okraszone przecinkami w postaci przekleństw. Ale przy takim traktowaniu ludzi, jednocześnie Andrzej Duda strasznie kisi decyzje personalne i kompletnie nie potrafił panować nad kancelarią. Nie ma ręki do ludzi — stwierdza Jacek Gądek.

Andrzej jest pod pantoflem Agaty

Prowadzący również rozmawiają o roli Agaty Dudy. Pierwsza dama miała duży wpływ na prezydenta przez te dziesięć lat. Niektóre weta, zawdzięczamy właśnie jej.

— Właśnie dwa weta do „lex Czarnek”, to są weta Agaty Dudy, nie Andrzeja. Prezydent choćby chciał te ustawy podpisywać i to ekspresowo, ale Agata Duda powiedziała nie, iż tak być nie może i musi być weto. Andrzej Duda jest pod pantoflem Agaty Dudy — zaznacza Jacek Gądek.

— Jaka jest Agata Duda? Czy to jest prawda, iż ona jest taka oschła, uparta? — dopytuje Andrzej Stankiewicz. — Słyszę legendy o tym, kto odszedł z pałacu, bo ona nie chciała w otoczeniu Dudy konkretnych ludzi. Ona niektórych ludzi po prostu nie trawiła.

— Ona jest twardą kobietą, bardzo hardą. Na przykład chciała, żeby pozbyć się z Pałacu Prezydenckiego Jakuba Kumocha. Nie chciała go tam widzieć (…) Kumoch wyleciał, w innych okolicznościach, to nie jest tak, iż tutaj Agata Duda przesądziła o tym. Ale dołożyła pewną cegiełkę — mówi Gądek.

Ojciec chrzestny koalicji PiS-u i Konfederacji

Nie zabrakło rozmowy także o przyszłości Andrzeja Dudy po tym, jak już złoży urząd. Marzy mu się stanowisko, które mógłby załatwić mu Donald Trump, ale łaska prezydenta USA na pstrym koniu jeździ. Alternatywą może okazać się sojusz ze Sławomirem Mentzenem i Konfederacją.

— Zdecydowanie wygląda to na projekt polityczny i realizację wizji koalicji polskich spraw, bo taką frazą posługiwał się Duda podczas kampanii w 2020 r. Próbował wtedy przyciągnąć PSL i Konfederację do wspólnego projektu, wtedy się nie udało — mówi Jacek Gądek. — Już w roku 2027, kiedy odbędą się kolejne wybory, sytuacja może być zupełnie inna. Notowania Konfederacji rosną dość dynamicznie i być może do stworzenia takiej koalicji Andrzej Duda nie będzie już potrzebować PSL-u — uważa.

— Wydaje mi się, iż koalicja PiS-u i Konfederacji jest możliwa. Sławomir Mentzen powiedział ostatnio, iż chciałby być w przyszłości premierem. Nie wykluczałbym tego. Są pogłoski, iż Andrzej mógłby być premierem, ale wszyscy, którzy go znają wiedzą, iż ma dwie ksywki: „Duduś” albo „Budyń”. On nie pasuje na premiera. Premier musi mieć twardą rękę. Duda raczej może się nadać na ojca chrzestnego jakiejś koalicji prawicowej PiS-u i Konfederacji. Ale żeby być premierem? No, on po prostu nie ma takiego charakteru — uważa dziennikarz.

Читать всю статью