Zarząd Polskiego Komitetu Olimpijskiego przyjął uchwałę, w której rekomenduje osobę Andrzeja Dudy na członka Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Prezydent, jak wszystko na to wskazuje, chciałby po zakończeniu urzędowania zostać prezesem MKOl.
„Takiego punktu nie było w porządku obrad. Pojawił się na sam koniec jako element punktu +sprawy bieżące+. Nikt wcześniej nie miał pojęcia, iż taka uchwała będzie głosowana” – powiedział jeden z członków zarządu PKOl.
Za podjęciem uchwały głosowało 29 członków zarządu, czterech było przeciw, a sześć osób się wstrzymało. Zarząd PKOl liczy 60 osób.
„Wielu członków zarządu było dziś nieobecnych” – zauważył rozmówca PAP.
Prezes PKOl Radosław Piesiewicz wskazał, iż prezydent Duda jest osobą oddaną olimpizmowi.
„Bardzo pomaga Polskiemu Komitetowi Olimpijskiemu, ale też trzeba pamiętać, iż bardzo dobrze poruszał się w strukturach międzynarodowych. Wiele lat współpracy z moim poprzednikiem Andrzejem Kraśnickim, wiele spotkań z panem przewodniczącym (MKOl – PAP) Thomasem Bachem, wiele rozmów. Myślę, iż to zaowocowało tym, iż pan przewodniczący Bach zdecydował, iż dobrze by było, żeby Polska wystawiła taką kandydaturę osoby, która jest oddana polskiemu olimpizmowi” – powiedział Piesiewicz na antenie TVN24.
„Trzymamy bardzo mocno kciuki. My zrobiliśmy wszystko, by tę kandydaturę zgłosić. Cieszę się, bo pod listem rekomendacyjnym podpisze się też pan Andrzej Kraśnicki razem ze mną. Zarząd podjął taką decyzję. Nie ukrywam, iż to byłby bardzo duży sukces dyplomatyczny, o ile kolejny Polak stałby się członkiem rzeczywistym MKOl” – zaznaczył.
Obecnie polską przedstawicielką w MKOl jest Maja Włoszczowska, która od 2021 działa w Komisji Zawodniczej MKOl i na tej podstawie ma status członka MKOl. Ostatnim rzeczywistym polskim członkiem MKOl była od 1998 roku do śmierci w 2018 Irena Szewińska.
Wcześniej w MKOl zasiadali Kazimierz książę Lubomirski (1922-30), Ignacy Matuszewski (1928-39), Stanisław Rouppert (1931-46), Jerzy Loth (1948-61) i Włodzimierz Reczek (1961-2004).
Druga prezydencka kadencja Andrzeja Dudy kończy się w sierpniu. Pierwsza Sesja MKOl po tym terminie, na której mógłby on zostać wybrany na członka MKOl, zaplanowana jest w lutym 2026 w Mediolanie, przy okazji zimowych igrzysk olimpijskich. Formalnie jednak nie ma przeszkód, by wybrać urzędującą głowę państwa. W marcu 2025 odbędzie się Sesja w Grecji, ale tam zasadniczym punktem obrad będzie wybór następcy Bacha na stanowisku przewodniczącego.
Ogólna liczba członków MKOl nie może przekraczać 115, w tej chwili jest ich 111.
Wszyscy członkowie wybierani są na ośmioletnią, odnawialną kadencję. Członkowie MKOl wybrani w latach 1967-99 mogą pełnić tę funkcję maksymalnie do 80. roku życia, a wybrani po roku 1999 do ukończenia 70 lat.
Wśród 115 członków 70 nie jest związanych z żadną określoną funkcją lub urzędem, 15 to przedstawiciele zawodników, kolejnych 15 wywodzi spośród szefów światowych federacji sportowych i tylu samo z osób pełniących kierownicze role w narodowych komitetach olimpijskich czy ich kontynentalnych stowarzyszeniach.
Jako pierwszy informację o podjęciu przez PKOl uchwały ws. Dudy podał „Przegląd Sportowy”.
Źródło: PAP
Pach