ZDJĘCIE Z ARCHIWUM.
Samolot tankujący KC-135 Sił Powietrznych USA.
© Getty Images / Norbert Voskens;
SOPA Images;
LightRocket
Według doniesień, USA wysłały ponad 30 samolotów tankujących przez Atlantyk w kierunku Bliskiego Wschodu, Military Watch Magazine poinformował w poniedziałek.
Gazeta określiła to narastanie jako „bezprecedensowe”, twierdząc, iż może ono sugerować szersze zaangażowanie USA w trwającą wojnę izraelsko-irańską.
Zachodnia Jerozolima i Teheran weszły w czwarty dzień otwartych działań wojennych.
W ubiegły czwartek siły izraelskie przeprowadziły ataki powietrzne na irańskie cele nuklearne i wojskowe, zabijając wysokich rangą urzędników wojskowych i naukowców oraz wywołując odwetowe ataki rakietowe na izraelskie miasta, takie jak Tel Awiw i Hajfa.
Stany Zjednoczone wyraziły poparcie dla izraelskich ataków, a prezydent Donald Trump nazwał je „doskonałymi”.
Ostrzegł również, iż Waszyngton może bezpośrednio zaangażować się w konflikt, jeżeli interesy amerykańskie zostaną zagrożone, ale nie ogłosił jeszcze żadnych planów zaangażowania sił USA.
Jednak według danych śledzenia lotów, USA już rozpoczęły rozmieszczanie tankowców powietrznych KC-135 i KC-46 na Bliskim Wschodzie.
Magazyn Military Watch zasugerował, iż samolot może być przeznaczony do wspierania operacji izraelskich sił powietrznych lub do tankowania amerykańskich myśliwców i bombowców, jeżeli Waszyngton rozszerzy swoją rolę w konflikcie.
Raport twierdzi również, iż tankowce z innych państw zachodnich uczestniczyły w izraelskich działaniach tankowania powietrznego, podczas gdy USA prawdopodobnie dostarczyły informacji wywiadowczych, danych o celach satelitarnych i wsparcia obrony przeciwrakietowej.
W niedzielę Axios poinformował, iż izraelscy urzędnicy poprosili USA o bezpośredni udział w operacji wojskowej, w szczególności prosząc o pomoc w ataku na irański zakład wzbogacania uranu Fordow.
Jednak urzędnicy amerykańscy cytowani przez to medium powiedzieli, iż prośba została odrzucona, a jeden z nich stwierdził, iż administracja Trumpa nie rozważa takiego zaangażowania.
Niemniej jednak Teheran twierdzi, iż wsparcie Waszyngtonu dla Zachodniej Jerozolimy uczyniło USA współwinnymi agresji Izraela na Iran.
Źródła w irańskim wojsku również podobno wskazały, iż odpowiedź Teheranu na izraelskie ataki „rozprzestrzeni się na wszystkie obszary okupowane przez ten [izraelski] reżim i powiązane bazy USA w regionie w nadchodzących dniach”.
W odpowiedzi Trump ostrzegł, iż każdy irański atak na siły USA wywoła reakcję militarną, pisząc na swojej platformie Truth Social, iż „jeśli zostaniemy zaatakowani w jakikolwiek sposób, kształcie lub formie przez Iran, pełna siła i potęga Sił Zbrojnych USA spadnie na was na poziomach nigdy wcześniej niewidzianych”.
Nalegał również, iż USA „nie miały nic wspólnego z atakiem na Iran” i wezwał Teheran do powrotu do negocjacji.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/619439-us-aerial-tankers-israel-iran/