Tysiące ludzi zgromadziło się 7 lutego 2025 r. w Gdańsku, by zaprotestować przeciwko unijnej polityce klimatycznej. Demonstracja NSZZ „Solidarność” miała miejsce przed Europejskim Centrum Solidarności, gdzie odbywało się spotkanie premiera Donalda Tuska i szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. Przewodniczący związku, Piotr Duda, nie przebierał w słowach, krytykując zarówno unijnych komisarzy, jak i polski rząd za działania uderzające w polskich pracowników, rolników i przemysł.
Trzy szybkie fakty:
- Protest w historycznym miejscu – demonstracja odbyła się przed Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku, kolebce ruchu Solidarności.
- Ostry sprzeciw wobec Zielonego Ładu – zdaniem związkowców, unijna polityka klimatyczna to zamach na polski przemysł i gospodarstwa domowe.
- Wezwanie do referendum – Piotr Duda zaapelował do premiera Tuska o przeprowadzenie ogólnokrajowego referendum w sprawie Zielonego Ładu.
„Szkodnicy z Europy” i polski rząd pod ostrzałem „Solidarności”
Podczas przemówienia Piotr Duda ostro zaatakował Komisję Europejską i rząd Donalda Tuska, nazywając ich „szkodnikami”, którzy wprowadzają rozwiązania szkodzące Polakom. Skrytykował unijną politykę klimatyczną, która – jego zdaniem – uderza w przemysł, kopalnie i codzienne życie obywateli.
Według lidera Solidarności, Zielony Ład jest projektem politycznym, który nie ma nic wspólnego z ochroną środowiska. Jego głównym celem ma być osłabienie polskiej gospodarki na rzecz Niemiec. Duda podkreślił, iż to Solidarność już od 2007 roku ostrzega przed skutkami tej polityki.
Czytaj więcej: Zakaz noszenia broni w Gdańsku. Decyzja MSWiA
Wezwanie do referendum i oskarżenia wobec Tuska
Jednym z głównych postulatów demonstracji było żądanie ogólnokrajowego referendum w sprawie Zielonego Ładu. Szef Solidarności zwrócił się bezpośrednio do premiera Donalda Tuska, mówiąc:
Panie premierze, my jesteśmy w końcówce zbierania podpisów pod referendum w sprawie Zielonego Ładu. Proszę ogłosić jako premier rządu na forum Sejmu, iż rozpoczynamy w tej sprawie referendum. Wtedy pan stanie się osobą wiarygodną.
Duda podkreślił, iż jeżeli premier rzeczywiście dostrzega zagrożenie płynące z Zielonego Ładu, powinien poddać jego przyszłość pod głosowanie obywateli. W innym przypadku jego słowa będą jedynie elementem politycznej gry przed wyborami prezydenckimi.
Pracownicy różnych branż mówią „dość”
W demonstracji udział wzięli przedstawiciele wielu zawodów – rolnicy, górnicy, hutnicy, kolejarze i służba zdrowia. Według związkowców unijne regulacje prowadzą do upadku zakładów pracy, zwolnień grupowych i drastycznych podwyżek cen energii.
Duda ostrzegł, iż nowe regulacje, takie jak system ETS2 i dyrektywa budynkowa, będą kolejnym ciosem dla Polaków. Nowe unijne przepisy mogą oznaczać dodatkowe podatki od gazu, węgla i oleju opałowego, co wpłynie na koszty ogrzewania domów.
mn