Z informacji, które posiadam, kancelaria prezydenta i sam prezydent wiedzieli o wszystkim i nie było żadnych informacji ukrywanych przed prezydentem - powiedział minister sprawiedliwości, prokurator generalny Waldemar Żurek. Odniósł się do dyskusji dotyczącej tego, co spadło na dom w Wyrykach i przepływu informacji w tej sprawie.