Ziobro atakował Tuska w Sejmie. Nagle z sali padło: "kula w łeb, szybko"

natemat.pl 1 день назад
Zbigniew Ziobro, przemawiając z mównicy sejmowej w czwartek, ostro skrytykował Donalda Tuska, oskarżając go o m.in. łamanie prawa. W odpowiedzi na te słowa poseł PiS Edward Siarka krzyknął z sali: "kula w łeb, szybko".


– Donald Tusk pójdzie siedzieć, zobaczycie – grzmiał w czwartek wieczorem w Sejmie Zbigniew Ziobro. Posłowie PiS zaczęli wówczas klaskać i dało się słyszeć okrzyk: "kula w łeb, szybko".

Skandal na sali plenarnej w Sejmie. Okrzyk: "kula w łeb"


Na incydent zareagowała wicemarszałkini Sejmu Dorota Niedziela. – Czy pan poseł (Edward-red.) Siarka wie, iż zostało to nagrane? Czy pan poseł Siarka zdaje sobie sprawę ze słów, które właśnie wykrzyczał? – padło. – Panie pośle, czy chce pan przeprosić, czy wycofa się z tej wypowiedzi? – dopytywała.

– Czasami padają słowa zbyt daleko idące, pan poseł powiedział słowo 'przepraszam' – skwitował to następnie Ziobro.

Przypomnijmy: sejmowa komisja regulaminowa zarekomendowała w czwartek Sejmowi uchylenie immunitetu byłemu ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze oraz na zastosowanie wobec niego aresztu tymczasowego na okres do 30 dni. Ziobro cały czas tłumaczy, iż jego zdaniem komisja ds. Pegasusa została "zdelegalizowana wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego".

Przypomnijmy, iż 31 stycznia policja zatrzymała byłego ministra sprawiedliwości przed siedzibą Telewizji Republika w Warszawie. Wówczas decyzją sądu miał zostać doprowadzony na posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Komisja zakończyła jednak obrady, zanim polityk w końcu tam dotarł.

Przewodnicząca komisji Magdalena Sroka podczas konferencji prasowej poinformowała wtedy, iż w związku z zaistniałą sytuacją komisja ma prawo nałożyć na świadka karę porządkową 30 dni aresztu.

– My nie chcemy bawić się w teatr polityczny, tylko chcemy przesłuchać świadka, który ma ogromną wiedzę na temat systemu Pegasus. Dlatego zawnioskujemy do Sądu Okręgowego w Warszawie o jego ponowne zatrzymanie i umieszczenie na 30 dni w areszcie po to, żeby móc go przesłuchać – podkreśliła wówczas Magdalena Sroka.

Читать всю статью