Zima za pasem, a walki w Ukrainie nie ustają. Agresor nasila ataki, a wschodniemu sąsiadowi Polski ponownie zaczyna brakować środków do obrony. Najbardziej zagrożone pozostają okolice Doniecka i Charkowa, choć coraz śmielej atakowana jest także stolica kraju – Kijów. Sytuacja jest tak dramatyczna, iż prezydent Wołodymyr Zełenski w ostatnich wypowiedziach nie wykluczył dążenia do porozumienia… Dowiedz się więcej »Zima nadchodzi, a pokój nie. Kiedy świat zatrzyma Putina?