„Doszedłem do wniosku, iż prezydent Zełenski nie jest gotowy na pokój, jeżeli zaangażuje się w niego Ameryka” – oświadczył Donald Trump po spotkaniu z ukraińskim prezydentem. Jego staniem Zełenski wykazywał brak szacunku w Gabinecie Owalnym i „może wrócić, kiedy będzie gotowy na pokój”
Spotkanie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego zakończyło się kłótnią między dwoma liderami i wiceprezydentem JD Vancem. Trump oskarżył Zełenskiego o brak szacunku, zarzucał mu, iż igra z III wojną światową, i groził, iż jeżeli nie pójdzie na układ z Putinem, Ameryka wycofa wsparcie. niedługo później na platformie społecznościowej Trumpa pojawiło się oświadczenie nawiązujące do tej sytuacji.
„Mieliśmy dziś bardzo ważne spotkanie w Białym Domu. Nauczyliśmy się wielu rzeczy, których nigdy nie można było zrozumieć bez rozmowy pod takim ogniem i presją. To zdumiewające, co wychodzi z emocji i doszedłem do wniosku, iż prezydent Zełenski nie jest gotowy na pokój, jeżeli zaangażuje się w niego Ameryka, ponieważ uważa, iż nasze zaangażowanie daje mu dużą przewagę w negocjacjach” – napisał.
Ponadto zarzucił Zełenskiemu, iż „nie szanował Stanów Zjednoczonych Ameryki w ich ukochanym Gabinecie Owalnym”.
Jak poinformowało CNN, odwołano konferencję obu przywódców, która miała się odbyć po podpisaniu umowy o metalach ziem rzadkich.
Więcej informacji wkrótce.
Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?
Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!
