Od 1 października 2025 roku w Polsce działa przełomowy system kaucyjny, który miał rewolucjonizować recykling. Butelka plastikowa za 50 groszy, szklana za złotówkę – proste zasady, prawda? Jednak za tą ekologiczną inicjatywą kryje się mechanizm, który może mocno uderzyć po Twojej kieszeni. Miliony złotych z nieodebranych kaucji trafiają w zaskakujące miejsca. jeżeli zapomnisz oddać opakowanie, Twoje pieniądze nie wesprą budżetu państwa ani bezpośrednio ochrony środowiska. Zamiast tego, potężne sumy zasilą konta prywatnych operatorów, w tym międzynarodowych gigantów handlowych. Eksperci przewidują, iż Polacy mogą stracić setki milionów złotych, które zamiast wrócić do ich portfeli, zasilą kasę dużych korporacji.
Zapomniałeś o kaucji? Kto zgarnia Twoje pieniądze?
Wyrzuciłeś butelkę do kosza zamiast do butelkomatu? Nie grozi Ci żaden mandat, ale tracisz własne pieniądze. Zgodnie z nowymi przepisami, które weszły w życie 1 października 2025 roku, każda nieodebrana kaucja za butelkę plastikową (50 gr) lub szklaną (1 zł) nie trafia do budżetu państwa. Środki te pozostają w systemie i są przeznaczane na finansowanie jego działania – pokrywają koszty zbiórki, obsługi technicznej czy logistyki. Przede wszystkim jednak, stają się przychodem operatorów systemu kaucyjnego. Im więcej osób nie zwróci opakowań, tym większe sumy zasilą ich konta. W praktyce, jeżeli tylko 10% opakowań nie zostanie zwróconych, w skali kraju mówimy o dziesiątkach, a choćby setkach milionów złotych rocznie, które zmieniają właściciela. To mechanizm, który budzi pytania o transparentność i realne korzyści dla społeczeństwa.
Wielkie pieniądze, siedmiu graczy. Operatorzy systemu kaucyjnego w centrum uwagi
W Polsce, za zarządzanie systemem kaucyjnym odpowiada siedmiu operatorów, którzy uzyskali zezwolenia od Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Wśród nich znajdziemy takie podmioty jak Polski System Kaucyjny (Kompania Piwowarska, Grupa Żywiec, Carlsberg Polska), Zwrotka (Kryniczanka) oraz PolKa (InPost). Największe kontrowersje budzi jednak OK Operator Kaucyjny, którego akcjonariuszami są sieci Lidl i Kaufland, należące do niemieckiej grupy Schwarz. Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna”, to właśnie do tych firm, a zwłaszcza do zagranicznych właścicieli, trafi lwią część zysków z nieodebranych kaucji. Państwo, mimo iż inicjuje system w imię ekologii, praktycznie nie uczestniczy w tych zyskach, poza symbolicznym podatkiem VAT od ewentualnych dochodów operatorów. Miliony złotych, które mogłyby wspierać publiczne inicjatywy ekologiczne, zasilają prywatne budżety. Ta sytuacja rodzi pytania o sprawiedliwość i o to, czy pierwotne cele środowiskowe nie zostały przyćmione przez potencjalne korzyści finansowe dla wąskiego grona firm.
Setki złotych rocznie w Twojej kieszeni lub… u operatorów. Liczby nie kłamią!
Dla przeciętnego Polaka utrata kaucji to bezpośrednia strata własnych pieniędzy. Pięćdziesiąt groszy czy złotówka za pojedyncze opakowanie to mało, ale rocznie, przy regularnych zakupach napojów, suma ta może sięgnąć setek złotych. Rodzina z dziećmi, kupując codziennie kilka butelek, może stracić rocznie ponad 500 złotych. Eksperci przewidują, iż w pierwszych miesiącach chaos i brak przyzwyczajenia sprawią, iż znaczna część kaucji nie zostanie odebrana. Aby odzyskać pieniądze, oddaj puste opakowanie w punkcie zbiórki – nie potrzebujesz paragonu. Sklepy powyżej 200 m² mają obowiązek przyjmowania butelek, często za pośrednictwem butelkomatów. Pamiętaj jednak: nie zgniataj butelek przed zwrotem! Zgniecione opakowania mogą nie zostać rozpoznane przez automaty. Muszą być nienaruszone i mieć czytelne oznaczenie. jeżeli brakuje Ci czasu, zbieraj opakowania w domu i oddawaj je raz na jakiś czas – to prosty sposób, by nie tracić pieniędzy.
Recykling czy zyski? Prawdziwe cele systemu kaucyjnego
System kaucyjny w Polsce to bez wątpienia krok w kierunku bardziej zrównoważonej gospodarki odpadami. Jednak jego implementacja, która ruszyła 1 października 2025 roku, ujawnia pewne kontrowersje. Choć oficjalnie ma służyć ochronie środowiska, to korzyści finansowe z nieodebranych kaucji w ogromnej mierze trafiają do prywatnych firm, a nie do budżetu państwa czy na publiczne cele ekologiczne. Decyzja o tym, czy odzyskasz swoje 50 groszy lub złotówkę, leży wyłącznie po Twojej stronie. Warto jednak pamiętać, iż w tej grze nie chodzi tylko o pojedyncze kwoty. Chodzi o miliony złotych rocznie, które mogą zasilić konta operatorów – w tym międzynarodowych gigantów – zamiast pozostać w kieszeniach Polaków. Bądź świadomym konsumentem, dbaj o swój portfel i o środowisko, oddając puste opakowania. To jedyny sposób, aby pieniądze z kaucji faktycznie wróciły do Ciebie i aby system działał z korzyścią dla wszystkich.
More here:
Zapomnij o kaucji? Miliony Polaków tracą setki złotych rocznie na rzecz gigantów!