Jednym z długoterminowych skutków wojny w Ukrainie jest problem z eksploatacją posowieckich śmigłowców. Największą flotę Mi-8/17, Mi-14 i Mi-24 w naszym regionie ma Polska, ale łącznie w siłach zbrojnych państw NATO i UE jest ich dużo ponad 240. Tymczasem pozyskanie części z Rosji jest dziś z oczywistych względów niemożliwe, a ich ukraińskie zamienniki mogą być niedostępne przez dłuższy czas. Pojawia się więc problem dla możliwości operacyjnych sił zbrojnych kilkunastu państw w samej Europie. Na świecie jest to znacznie większe wyzwanie.