""Wydaje się, iż coś poszło nie tak" – 5 szwedzkich policjantów zmuszonych do zapłacenia grzywny skazanemu syryjskiemu imigrantowi, który brutalnie ich zaatakował"(video)

grazynarebeca.blogspot.com 8 месяцы назад

AUTOR: TYLER DURDEN

PIĄTEK, STY 19, 2024 - 09:30

Autor: John Cody za pośrednictwem ReMix News,

Szokującym zrządzeniem losu jest to, iż pięciu policjantów zostało zmuszonych do zapłacenia grzywny syryjskiemu migrantowi, który został skazany za poważne zranienie jednego z nich podczas zamieszek związanych z paleniem Koranu podczas Wielkanocy 2022 roku.

Funkcjonariusze będą musieli wypłacić z własnej kieszeni łącznie 12 650 koron szwedzkich (1 122 euro) 45-letniemu Syryjczykowi, który został skazany na dwa lata i siedem miesięcy więzienia za udział w zamieszkach.

Funkcjonariusze zareagowali niemal niedowierzaniem na wynik sprawy.

"Wydaje mi się, iż coś poszło nie tak w tutejszym systemie prawnym. Jesteśmy tam i wykonujemy naszą pracę, ale poszczególni policjanci muszą być zmuszeni do płacenia z własnej kieszeni ludziom, którzy naprawdę chcieli naszej śmierci" – mówi Aleksandar Jeremic, który jest liderem grupy w procesie cywilnym dotyczącym lokalnej policji w Botkyrka, a w tej chwili jest jednym z pięciu policjantów, którym nakazano zapłacenie kosztów sądowych obcokrajowcowi. według duńskiej gazety Dagens Nyheter.

Sprawa ma swoje źródło w zamieszkach związanych z Koranem, które rozpoczęły się w parku miejskim w Örebro w weekend wielkanocny w 2022 roku. Poprzedziło je spalenie Koranu przez skrajnie prawicowego aktywistę Rasmusa Paludena w Szwecji, co doprowadziło do gwałtownych zamieszek, które trwały kilka dni.

Jednak sędzia w tej sprawie broni decyzji o ukaraniu policjantów grzywną, mówiąc, iż trzyma się litery prawa.

"Rozumiem, jeżeli wydaje się to obraźliwe z punktu widzenia policji. Ale nie popełniono żadnego błędu, zasady są takie, jakie są. Sprawa odszkodowań została podzielona na sprawę cywilną, a policja wycofała swoje roszczenia, więc jest uważana za stronę przegrywającą i musi zapłacić" – powiedział Johan Nordgren, radny sądu okręgowego w Örebro i sędzia, który wydał decyzję.

Kilku policjantów zostało tak poważnie rannych przez uczestników zamieszek rzucających kamieniami w Sveaparken, iż potrzebowali pomocy w nagłych wypadkach. Wśród nich był Johan Westberg, który trafił do szpitala z poważnym wstrząśnieniem mózgu i urazami dłoni, których leczenie powinno zająć lata.

Westberg jest jednym z oficerów, którzy domagają się odszkodowania po tym, jak 45-letni Syryjczyk został skazany na karę więzienia za "rażący sabotaż działań policyjnych".

Sprawa karna i cywilna były rozpatrywane jako dwie odrębne sprawy.

Syryjczyk został skazany na ponad pięć lat więzienia, które później zostało uchylone przez Sąd Najwyższy i zmniejszone do dwóch lat i siedmiu miesięcy. Jednak decyzja Sądu Najwyższego zniweczyła również sprawę cywilną funkcjonariuszy.

Tamtejsi sędziowie argumentowali, iż funkcjonariusze nie mają prawa do odszkodowania w przypadku "rażącego sabotażu przeciwko działaniom policji", ponieważ jest to uważane za przestępstwo przeciwko państwu, a nie przeciwko poszczególnym funkcjonariuszom policji.

Opierając się na tym odkryciu, funkcjonariusze nie mieli nadziei na wygranie sprawy. W związku z tym Westberg i inni funkcjonariusze policji biorący udział w sprawie wycofali swoje roszczenia odszkodowawcze.

Jednak w kodeksie procesowym każdy, kto wycofa sprawę cywilną, jest uważany za "przegranego" sprawę i musi pokryć koszty prawne drugiej strony. Tak właśnie stało się w tym przypadku, w wyniku czego ciężko ranni funkcjonariusze zostali zmuszeni do wypłacenia odszkodowania Syryjczykowi, który ich zaatakował.

"Nie zamierzam płacić ani grosza. W takim razie niech lepiej mnie zamkną. To jest tak złe, iż byłem w Sveaparken jako usługodawca, praca nie była opcjonalna" – powiedział Johan Westberg, który nie pracuje już dla policji, według Dagens Nyheter.

Policja odwołała się do Sądu Apelacyjnego w Göta. Ich adwokat, Ester Andersson Zandvoort, mówi, iż to bardzo dziwne, jak sprawa została podzielona na sprawę karną i cywilną.

"Jest to dokładnie takie samo roszczenie odszkodowawcze, jak w innych procesach i w żadnej z pozostałych spraw nie zostało rozdzielone. To bardzo zaskakujące, iż ten sędzia postąpił w ten sposób. Będziemy się odwoływać" - powiedziała.

Przeczytaj więcej tutaj...


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

Читать всю статью