Nie milkną echa eksplozji na Kremlu, do których doszło w trzeciomajową noc. Z materiałów wideo wynika, iż przy pomocy małych dronów zaatakowano dachy kremlowskich obiektów, doszło do dwóch eksplozji. Jedna z prawdopodobnych hipotez o wybuchach to prowokacja Rosjan, by wywołać efekt nowej „Wielkiej Wojny Ojczyźnianej" i wziąć brutalny odwet na Kijowie.