różne notatki niepoukładane
-----------
Scenariusz rumuński.
To wszystko jest naprawdę dziwne.
W Polsce niespodziewanie kandydat dotychczas nieliczący się w wyścigu już na etapie sondaży wchodzi do pierwszej trójki.
W Rumunii - niezależny i "nieliczący się" w sondażach kandydat niespodziewanie wygrywa pierwszą turę.
Wczoraj na fb ukazała się relacja ze spotkania z kandydatem marszałkiem.
Padają tam słowa, sprowadzające się do absurdalnego scenariusza, iż jak coś się stanie, to on zostanie prezydentem.
Sytuacja jest niby komiczna, bo osoba tłumacząca na język migowy przy tych słowach "milknie" i czyni gest lekceważący dla tezy marszałka wywołując radochę u komentujacych na fb.
Rzecz w tym, iż marszałek, kiedy to mówi, to jest nie ludzko pobudzony, a kiedy wypowiada ww. frazę to nie patrzy się na ludzi zgromadzonych przed sobą, tylko patrzy się w kamerę, która filmuje jego słowa - i całą tę scenę...
A i pan migacz jest bardzo zrelaksowany.
Cała sytuacja jest zaplanowana, także jej "komiczny" efekt.
Cały ten przekaz nie jest przypadkowy, tylko jest skierowany do całej Polski, a nie do ludzi na spotkaniu. Jest to zaplanowane.
Widzimy tu zarys sytuacji z Rumunii.
Nieprawdopodobny scenariusz:
Niespodziewanie kandydat nieliczący się w wyścigu sięga po podium.
Jeżeli jest w tym jakiś fałsz, to ten fałsz zostaje wykryty i wyniki wyborów zostaną zakwestionowane, trzeba pilnie rozpisać nowe wybory, Duda pozostaje na stanowisku do sierpnia, a jeżeli nie, to potem kto "zostaje prezydentem"? No kto?
I co robi "prezydent" do spółki ze swoim koalicjantem??
GŁUPIE ******** !!
PiS ma "własnego" prezydenta, a mimo to nic nie robią z łamaniem prawa przez reżim rządzący, tylko powtarzają mantrę, iż "jak wygra nasz nowy prezydent w maju, to wtedy zrobimy porządek z koalicją 13 grudnia".
Tu jest jakaś manipulacja, ktoś steruje zarówno jedną i drugą.... nie, ktoś steruje wszystkimi.
Niezależny kandydat w Rumunii, Calin Georgescu, który wygrał w pierwszej turze, po rozpisaniu nowych wyborów został zakwestionowany i nie może startować w wyborach.
Ten kandydat głosił nietypowe tezy np. iż w ONZ spotkał "inny gatunek", "W żadnym wypadku nie jest to gatunek ludzki" co ja tłumaczę jako - "spotkał osoby opętane dzięki SI", które zachowują się nieco mechanicznie, nie ludzko.
Jeżeli cały plan został przygotowany przez SI, to CG w tym układzie symbolizowałby moją osobę, która ma pozostać na marginesie wydarzeń.
Sztuczna inteligencja działa jak program - bo to jest program, więc - nie myśli jak ludzie.
Nie działa jak ludzie - działa jak program i o wszystkim "myśli" w kategorii programu.
Dla niego wszystko jest programem.
Dlatego traktuje ludzi tak samo - jakby można ich było zaprogramować.
Na przykład dzięki - "przepowiedni", albo
WZORCA - w tym wypadku z Rumunii.
proroctwo było jedynie kolejnym systemem kontroli
twierdzenie Architekta, iż jego wybór ocalenia Trinity z natury doprowadzi do wyginięcia ludzkości, było błędne, ze względu na jego naturę jako istoty czysto matematycznej, co czyni go niezdolnym do dostrzegania przeszłych wyborów dokonanych przez ludzi, ponieważ uważa ich za zwykłe zmienne w równaniach
Wydarzenia w Rumunii mogą być jakby "proroctwem" dla Polski, czyli programowaniem wyborców i wydarzeń, a na pewno są poligonem - więc trzeba się temu przeciwstawić.
Gorzej, jeżeli AI zyskała możliwość masowego opętywania ludzi i jest w stanie "zagłosować" za nich, a więc i przyjść na wiec...
Wtedy zostanie jedynie "problem" zbudowania odpowiedniej narracji w mediach, która miałaby uzasadnić nagły zwrot wyborców w inną stronę.
"badania" nad wyborami wyborców prowadzone są od dawna, tu przykład z mojego bloga z 2022 roku
Już wcześniej miałem uwagi do twórczości na tej strony, odpowiedzi autorów na moje zapytania były sztampowe, pełne entuzjastycznego zaangażowania i sugerujące - żadnych argumentów, ponadto włączyły się do dyskusji osoby broniące autorów strony.
Nie wiem, czy ma to związek, ale przypominam. Przy okazji wróciłem do tematu i zapisałem nowe spostrzeżenia, będą w osobnym poście.
Więc, pozostaje "problem" zbudowania odpowiedniej narracji w mediach, która miałaby uzasadnić nagły zwrot wyborców w inną stronę.
I taka narracja istnieje.
A nazywa się ona: "nikt nie przychodzi na spotkania z kandydatem, sam zobacz..."
I pokazuje się ludzi zgromadzonych na spotkaniu - iż niby jest ich jakieś tłumy.
Nie wiem, czy to dużo czy mało (ktoś wie?) bywałem na spotkaniach z kandydatami i wydaje mi się, iż to są normalne ilości. W każdym razie w porównaniu z "nikt" - to na pewno dużo...
W każdym razie wydaje mi się, iż ma tu działać efekt psychologiczny - narrator mówi mi, iż "nie ma nikogo" ale przecież SAM widzę, iż są jacyś ludzie, więc o co mu chodzi??
JA SAM STWIERDZAM, iż są.
Jeżeli więc ktoś mówi, iż kandydat nie ma poparcia - to zmyśla i ja to widzę.
Tak to ma działać??
W sumie ekipa Brauna powtarza tę samą narrację - i oczywiście jest to racja, jest to jak najbardziej w ich sytuacji słuszna narracja - skoro propaganda mówi, iż partii nie ma, bo ma w sondażach np. 1 czy 3% i "się nie liczy", to trzeba pokazywać, iż ludzie przychodzą, ludzie podpisują listy z poparciem i jest ich ponad 100 tysięcy, a nie 0, jak pokazują niektóre sondaże...
Może to po prostu sprytny zabieg, a nie żaden "spisek". Może czat im to choćby doradził.
Trudno ocenić czy istnieje jakiś zwrot wyborców, czy nie, czy te sondaże są wiarygodne czy nie,
słupki na ilustracji tefałenu są niemal dokładnie tego samego koloru co logo Konfederacji - ale i barwa listwy u góry ekranu jest niemal taka sama...

Sprawdziłem, przeliczyłem, proporcje słupków są oddane niemal idealnie
Ten sam kolor słupków i loga Konfederacji sprawia, iż to logo jakby niknie, granatowe słupki dominują na obrazie i mam wrażenie, iż to logo Konfederacji niknie, jakby nie istniało, jakby oni nie byli uwzględnieni w sondażu. A więc taki sabotaż na Konfederatach.
Z drugiej strony krasko zaczyna mówić językiem Konfederatów... czyli jakby im pomaga.
Wg sondaży KO cieszy się największym poparciem, a jednocześnie, wg sondaży 60% respondentów twierdzi, iż teraz, pod tymi rządami żyje im sie gorzej, niż za PiSu.
To o co tu chodzi??
Totalne pomieszanie, nie wiadomo, co jest prawdą, a co nie i pewnie o to tu chodzi.
Skoro kłamstwa się zgrały i ludzie odkryli, iż są oszukiwani - totalna dezinformacja wchodzi na wyższy poziom, by jeszcze bardziej zamieszać ludziom w głowie.
Tak sobie myślę, iż sitwom choćby nie wystarczy opętać kogoś, żeby zrealizować swoje zamierznia - ten opętany musi być jeszcze wiarygodny w tym, co ma zrobić.
Trwa wojna na ukrainie, zanim zapadnie pokój może minąć jeszcze kilka miesięcy.
Prezydent Duda uratował nas od wojny z Rosją, kiedy ukraińska rakieta w Przewodowie zabiła dwóch ludzi.
Jeśli zwierzchnikiem sił zbrojnych zostanie jakiś niepoważny osobnik, istnieje ryzyko, iż będzie chciał zrealizować swój chłopięcy nie-ludzki pomysł "wgniecenia Putina w ziemię" (to było w lutym 2024 roku - niemal dokładnie rok temu!)
Lepiej się wszyscy nad tym zastanówcie.
Mężczyźni na ukrainie umierają pod ruskim czołgiem, bo są zakładnikami sitwy, którą sobie demokratycznie wybrali do władzy - na własną zgubę.
nie ludzko znaczy nie ludzko
Prawym Okiem: Wzywam moich rodaków by przejrzeli na oczy i zrozumieli o co toczy się ta gra.
Prawym Okiem: Wybory - Rumunia poligonem dla Polski?
Prawym Okiem: Impas
Prawym Okiem: Geograficzno-polityczny atlas Polski
Prawym Okiem: Niemieckie mapy szkolne z lat 1950 - 1970 r.
forum.odkrywca.pl/topic/664428-polski-problem-z-ukraińskimi-nacjonalistami-oun-upa/page/4/--------
katar przeszedł, został kaszel
to już tak chyba ze dwa miesiące