
Zgodnie z regulaminem Sejmu posłowie wybierają sędziego Trybunału Konstytucyjnego bezwzględną większością głosów. Podczas głosowania Sejm – wobec nieuzyskania bezwzględnej większości głosów – nie dokonał wyboru Asta i prof. Kotowskiego na urząd sędziego Trybunału Konstytucyjnego.
– W związku z tym, iż Sejm nie wybrał sędziów Trybunału Konstytucyjnego, procedurę wyboru przeprowadzimy ponownie – poinformował po głosowaniu marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
W środę sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka zarekomendowała Sejmowi odrzucenie obu kandydatur na stanowisko sędziów TK.
Będzie kolejny termin
W grudniu ubiegłego roku skończyły się kadencje trzech z 15 sędziów zasiadających w TK: Mariuszowi Muszyńskiemu, Piotrowi Pszczółkowskiemu oraz Julii Przyłębskiej.
W TK na chwilę obecną zasiada 12 sędziów. Żaden z klubów poselskich nie zarekomendował w pierwszym terminie kandydata. Po wyznaczeniu przez marszałka Sejmu kolejnego terminu, posłowie PiS zgłosili dwóch kandydatów: posła PiS Marka Asta oraz profesora nauka prawnych Artura Kotowskiego.
Zgodnie z Regulaminem Sejmu kandydatów zgłasza Prezydium Sejmu lub grupa 50 posłów.
ZOBACZ: Sejm zdecydował. „Lex Romanowski” trafi do prezydenta
W czwartek marszałek Hołownia zapowiedział, iż wyznaczy kolejny termin zgłaszania kandydatur, jeżeli żadna nie uzyska w piątek większości głosów.
Stwierdził jednocześnie, iż Trybunał w obecnym kształcie „nie zasługuje na uwagę”, a nowy termin zgłaszania do niego kandydatów rozpisze po to, aby „nikt nie miał wątpliwości, iż to Sejm decyduje o obsadzie tych stanowisk”, a nie on sam na podstawie własnej oceny.
Koalicja rządząca nie zgłosiła kandydata. „Niekonstytucyjny organ”
Kluby Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, Polski2050-TD, PSL-TD już wcześniej informowały, iż nie zamierzają zgłaszać swojego kandydata. Wśród powodów posłowie wskazywali, iż nie będą obsadzać „niekonstytucyjnego organu”.
6 marca 2024 r. Sejm przyjął uchwałę w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023 i stwierdził, iż „uwzględnienie w działalności organu władzy publicznej rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego wydanych z naruszeniem prawa może zostać uznane za naruszenie zasady legalizmu przez te organy”.
W uchwale stwierdzono też m.in., iż ze względu na uchwały sejmowe dotyczące wyboru sędziów TK, które zostały podjęte z rażącym naruszeniem prawa – Mariusz Muszyński, Jarosław Wyrembak i Justyn Piskorski nie są sędziami Trybunału Konstytucyjnego.
Od podjęcia tej uchwały przez Sejm wyroki TK nie są publikowane w Dzienniku Ustaw. Natomiast TK w końcu maja orzekł, iż marcowa uchwała Sejmu jest niezgodna z konstytucją.
