Za jednego z głównych inicjatorów ataku na Ukrainę - oprócz Siergieja Szojgu, gen. Walerego Gierasimowa oraz Dymitra Miedwiediewa - uważa się sekretarza Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Nikołaja Patruszewa. W wywiadzie udzielonym ukraińskiemu portalowi gordon.ua mianem "wściekłego jastrzębia" określa go emerytowany ppłk. Władimir Popow z dawnego V Wydziału KGB (obecnie mieszkający w Kanadzie). Patruszew wpisuje się doskonale w system przywództwa i zarządzania w Rosji, który stworzył Putin, oparty na funkcjonariuszach dawnego KGB i obecnej FSB. Także prof. Mark Galeotti w wywiadzie dla Moscow Times stwierdził, iż Patruszew jest "jastrzębiem wszystkich jastrzębi" w polityce. Wcześniej opisał go jako "najbardziej niebezpiecznego człowieka w Rosji" , który wciąga Putina w coraz bardziej ekstremalne działania, a sam jest przedstawicielem skrajnie nacjonalistycznego skrzydła rosyjskiego aparatu bezpieczeństwa.