Wokalista Radiohead Thom Yorke schodzi ze sceny, gdy fan skanduje w proteście przeciwko Strefie Gazy

Jego wyjście nastąpiło po tym, jak osoba sprzeciwiająca się powtórzyła swoje wezwanie i dodała: „Ile potrzeba martwych dzieci?”

Słychać było, jak część tłumu wygwizduje zamieszanie, a niedługo potem Yorke powrócił do wiwatów, aby zagrać piosenkę Radiohead Karma Police.

Imprezowicz Eli Bruce powiedział, iż protestujący „nie miał wsparcia” ze strony publiczności Sidney Myer Music Bowl.

„Został eskortowany przez ochronę. Następnie przez cały czas komunikował się z osobami spoza obiektu”.

Izrael rozpoczął kampanię mającą na celu zniszczenie Hamasu w odpowiedzi na bezprecedensowy atak tej grupy na południowy Izrael 7 października 2023 r., w wyniku którego zginęło około 1200 osób, a 251 zostało zakładników.

Według Ministerstwa Zdrowia Strefy kierowanego przez Hamas od tego czasu w Gazie zginęło ponad 43 160 osób, w tym tysiące kobiet i dzieci.

Obie strony odrzucają oskarżenia o naruszenie prawa wojennego.

W przeszłości Radiohead spotykało się z presją, aby odwoływać występy w Izraelu i uczestniczyć w kulturalnym bojkocie tego kraju w związku z jego polityką wobec Palestyńczyków.

York odpowiedział na tę presję, mówiąc, iż „gra w kraju to nie to samo, co wspieranie jego rządu”.

„Gramy w Izraelu od ponad 20 lat za rządów różnych rządów, niektórych bardziej liberalnych niż inne” – stwierdził Yorke w oświadczeniu z 2017 roku, broniąc decyzji o planowanym koncercie w Tel Awiwie.

„Nie wspieramy [Israeli Prime Minister] Netanjahu to więcej niż Trump, ale przez cały czas gramy w Ameryce. Dodał wówczas, iż w muzyce, sztuce i środowisku akademickim chodzi o przekraczanie granic, a nie o ich budowanie.

Na początku tego roku aktywiści propalestyńscy oskarżyli także kolegę z zespołu Yorke’a, Jonny’ego Greenwooda, o „pranie dzieł sztuki” w związku z jego występem u boku arabsko-izraelskiego muzyka Dudo Tassy w Tel Awiwie.

„Nie ma ważniejszej sztuki niż zatrzymanie całej śmierci i cierpienia wokół nas” – stwierdził Greenwood w oświadczeniu dla Channel X.

„Ale… uciszanie izraelskich artystów dlatego, iż urodzili się jako Żydzi w Izraelu, nie wydaje się być sposobem na osiągnięcie porozumienia między obiema stronami tego pozornie niekończącego się konfliktu”.

BBC skontaktowało się z przedstawicielami australijskiej trasy koncertowej z Yorku. Arts Centre Melbourne, które nadzoruje Sidney Myer Music Bowl, odmówiło komentarza.