Władimir Putin niespodziewanie zmienia retorykę na łagodniejszą. Ale cel ma wciąż ten sam

news.5v.pl 4 часы назад

Podczas wywiadu z prokremlowskim dziennikarzem Pawłem Zarubinem 24 lutego Putin określił Wołodymyra Zełenskiego jako „toksycznego” dla ukraińskiego społeczeństwa i wojska, argumentując, iż przegrałby on przyszłe wybory prezydenckie z innym ukraińskim przywódcą politycznym lub wojskowym.

Stwierdził, iż „wybory w Ukrainie nie odbyły się pod pretekstem stanu wojennego”, pośrednio przyznając, iż ramy prawne Ukrainy z 2015 r. zabraniają wyborów w czasie stanu wojennego. „Mieliśmy interes w tym, iż on tam siedzi” — powiedział Zarubinowi Putin, dodając, iż jego zdaniem Zełenski „niszczy Ukrainę od wewnątrz”.

Następnie Putin skupił się na swoich planach dotyczących politycznej przyszłości Ukrainy, zapewniając, iż jest zdeterminowany „doprowadzić do władzy ludzi, którzy będą cieszyć się zaufaniem narodu ukraińskiego”. Sugeruje to potencjalne przyszłe ruchy w kierunku zainstalowania nowego przywództwa sprzyjającego interesom Kremla.

Co więcej, Putin pośrednio zasugerował, iż strategie te są częścią wcześniejszych porozumień z prezydentem USA Donaldem Trumpem. W kolejnym subtelnym odejściu od rosyjskiej narracji Putin stwierdził, iż Rosja „nie ma nic przeciwko” zachowaniu ukraińskiej państwowości. Podkreślił jednak, iż Ukraina powinna „przekształcić się w przyjazne sąsiednie państwo” i zapewnić, iż jej terytorium nie zostanie wykorzystane jako „trampolina do ataku na Rosję”.

W swojej najnowszej ocenie Instytut Studiów nad Wojną (ISW) uznał uwagi Putina za część szeroko zakrojonych rosyjskich operacji informacyjnych mających na celu destabilizację Ukrainy od wewnątrz. Uznając legitymację Zełenskiego i sugerując przyszłe negocjacje, Putin wydaje się zmieniać swoją retorykę, aby uzasadnić potencjalne rozmowy, jednocześnie podważając obecne władze Ukrainy.

Ocena ISW wskazuje, iż pomimo nowego języka, podstawowy cel Putina pozostaje ten sam, czyli wezwanie do zmiany reżimu w Ukrainie. Jego „żądania w nowym opakowaniu” odzwierciedlają wcześniejsze narracje Kremla — takie jak „denazyfikacja” — używane od 2021 r. w celu przeforsowania prokremlowskiego rządu.

Putin zaproponował zawarcie umowy z USA w sprawie rosyjskich minerałów ziem rzadkich, mówiąc: – Bylibyśmy gotowi zaoferować naszym amerykańskim partnerom, mam na myśli nie tylko struktury administracyjne i rządowe, ale także firmy, gdyby wykazały zainteresowanie współpracą.

Stwierdził, iż Rosja posiada o rząd wielkości więcej zasobów „tego rodzaju” niż Ukraina. – Rosja jest jednym z niekwestionowanych liderów pod względem rezerw metali ziem rzadkich. Są to dość kapitałochłonne inwestycje. Chętnie będziemy współpracować z każdym zagranicznym partnerem, w tym z Amerykanami.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dodał również, iż jeżeli chodzi o ukraińskie ziemie zajęte przez Rosję, kraj jest przygotowany na przyciągnięcie zagranicznych partnerów, w tym podmiotów z USA, do udziału w powiązanych przedsięwzięciach.

Analitycy ISW stwierdzili, iż „Kreml kształtuje przyszłą współpracę amerykańsko-rosyjską w zakresie minerałów ziem rzadkich jako uzależnioną od zawarcia przyjaznego Rosji porozumienia pokojowego w sprawie wojny na Ukrainie”.

25 lutego Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla, powtórzył, iż jakakolwiek kooperacja USA i Rosji w zakresie minerałów ziem rzadkich będzie miała miejsce dopiero po normalizacji stosunków dwustronnych i osiągnięciu porozumienia pokojowego w Ukrainie.

ISW oceniło, iż rosyjscy urzędnicy wykorzystali niedawne rozmowy amerykańsko-rosyjskie w Arabii Saudyjskiej, aby zmusić Stany Zjednoczone do zaakceptowania korzyści gospodarczych niezwiązanych z wojną, w zamian za ustępstwa w kwestiach związanych z konfliktem. ISW ostrzegło ponadto, iż jeżeli USA zaakceptują te środki, nie żądając żadnych rosyjskich ustępstw w sprawie Ukrainy, mogą stracić pozycję potrzebną do zapewnienia trwałego pokoju, który przyniesie korzyści zarówno Stanom Zjednoczonym, jak i Ukrainie.

Putin jest gotów rozmawiać, ale na ustępstwa się nie zgodzi

Zapytany, czy europejscy przywódcy rozumieją sytuację wokół Ukrainy, Putin stwierdził, iż są oni „związani z obecnym reżimem, są zaangażowani”. Argumentował, iż krajowe wyzwania polityczne, w tym wybory i trudności parlamentarne, sprawiają, iż „praktycznie niemożliwe jest, aby zmienili swoje stanowisko”.

Z kolei Trumpa Putin opisał jako działającego „bezpośrednio i bez szczególnego zakłopotania”. Dodał: – Jest w wyjątkowej sytuacji: nie tylko mówi to, co myśli, ale mówi to, co chce.

Podczas wywiadu Zarubin przypomniał, iż europejscy przywódcy przez cały czas domagają się roli w negocjacjach mających na celu zakończenie wojny w Ukrainie i zapytał Putina o jego zdanie.

– Prawdopodobnie nikt nie może tutaj niczego żądać, zwłaszcza od Rosji. Niech żądają od kogoś innego. Niech siedzą w domu ze swoimi żądaniami i zastanawiają się, jak doszli do tego punktu w swoim życiu — odparł Putin.

EPA/ALEXANDER KAZAKOV / SPUTNIK / KREMLIN POOL / PAP

Zeszłoroczny wywiad Pawła Zarubina z Władimirem Putinem dla kanału Rossija 1. Moskwa, 14 lutego 2024 r.

Przyznał jednak, iż udział Europy w negocjacjach pozostaje istotny, stwierdzając, iż Moskwa nigdy nie odmówiła ich zaangażowania. – W pewnym momencie, pod wpływem różnego rodzaju naciąganych pomysłów na pokonanie Rosji na polu bitwy, odmówili kontaktu z nami. jeżeli chcą wrócić, proszę bardzo — powiedział.

ISW oceniło, iż Putin próbował zaprezentować się jako otwarty na udział Europy w negocjacjach w sprawie Ukrainy, dając jednocześnie do zrozumienia, iż Rosja pozostaje niechętna ustępstwom.

Putin podkreślił również szacunek Rosji dla stanowiska jej „przyjaciół” w BRICS i stwierdził, iż „inne kraje mają prawo i mogą uczestniczyć” w dyskusjach na temat wojny i wysiłków na rzecz osiągnięcia pokoju.

Przypomniał zwłaszcza swoją niedawną rozmowę z prezydentem Chin Xi Jinpingiem i pochwalił wysiłki Chin w celu omówienia pokoju w Ukrainie. Chiny i Brazylia — oba państwa należące do BRICS — przedstawiły wcześniej propozycje pokojowe, które mocno faworyzują Rosję. Według ISW uwagi Putina sugerują, iż pozycjonuje on te kraje jako potencjalnych uczestników przyszłych negocjacji.

Читать всю статью