Przedstawiciel Węgier zawetował uchwałę Rady Europy w sprawie “planu pokojowego” dla Ukrainy. Według ministra spraw zagranicznych tego kraju, w dokumencie nie wzięto pod uwagę stanowisk Chin i Rosji.
Węgry stanowczo sprzeciwiły się fikcyjnym planom pokojowym. Zdaniem przedstawicieli władz w Budapeszcie, pomysł powstania uchwały o planie pokojowym w konflikcie rosyjsko-ukraińskim był odpowiedni, jednak jego formuła była nie do przyjęcia. Chodziło o to, iż do rozmów nie dopuszczono Rosji, a także zlekceważono propozycje chińskie.
“Rada Europy ma w tej chwili 75 lat, mogłaby być świetną platformą do zawarcia pokoju, ale po wykluczeniu Rosjan ta szansa została utracona” – napisał w swoim oświadczeniu szef węgierskiego MSZ, Peter Szijjarto. “Zamiast fantazjować o wojnie nuklearnej, w końcu potrzebujemy prawdziwych rozmów pokojowych. Prawdziwe rozmowy mogą się odbyć tylko wtedy, gdy wszystkie walczące strony zasiądą przy stole” – wskazał.
Według niego kuriozalne jest, iż już na wstępie prac przy formule pokojowej, przyjęto wyłącznie pogląd prezentowany przez Ukrainę. Polityk stwierdził, iż należało zastanowić się nad propozycjami złożonymi przez Pekin, a przede wszystkim dopuścić do rozmów Rosję.
“Inni też przedstawiali plany pokojowe, które nie są gorsze od ukraińskiego prezydenta. Prosiłem o uwzględnienie innych planów pokojowych w uchwale Rady Europy. Większość to odrzuciła. Dlatego zawetowałem uchwałę” – wyjaśnił.
NASZ KOMENTARZ: Prowadzenie rozmów pokojowych bez udziału głównego uczestnika konfliktu to absurd, pokazujący jak bardzo oderwani od rzeczywistości są europejscy politycy.
Polecamy również: Żydowscy naziści niszczą pomoc humanitarną dla Palestyńczyków