W Budapeszcie poszedłem śladami Marcina Romanowskiego. "Trybik w maszynie Orbána"

gazeta.pl 1 день назад
Rzadko pokazuje się publicznie, a jego pozycja jest marginalna. Dla węgierskiej propagandy uciekinier jest jednak wygodnym narzędziem do atakowania Polski.
Читать всю статью