"Politico" dowiedziało się w piątek, iż sekretarz stanu USA Marco Rubio wstrzymał tego dnia wydawanie dotacji w ramach pomocy zagranicznej na 90 dni. "Nakaz, który zszokował urzędników Departamentu Stanu, wydaje się dotyczyć finansowania pomocy wojskowej dla Ukrainy" – podano w tekście portalu.
Ukraina odcięta od pomocy z USA. Jest reakcja Kijowa
Wytyczne Rubia, przekazane wszystkim placówkom dyplomatycznym i konsularnym, wymagają od pracowników departamentu wydania "nakazów wstrzymania" w przypadku niemal wszystkich "istniejących programów pomocy zagranicznej". Wytyczne Rubio zaczęły obowiązywać od razu. Nie dotyczą one Izraela i Egiptu, które są bliskimi sojusznikami USA w regionie.
W sprawie pomocy dla Ukrainy na razie nie jest jasne, czy na pewno Kijów zostanie odcięty od pomocy wojskowej, czy jedynie humanitarnej. Mówił o tym w sobotę prezydent Ukrainy.
– Wiem, iż są pewne ograniczenia, trzeba przyjrzeć się szczegółowo. Na dziś są ograniczenia na 90 dni programów humanitarnych. Wiem, iż na świecie istnieje wiele instytutów, które były wcześniej wspierane przez rząd USA. Jednak ja nie widzę tych pieniędzy – powiedział mediom Wołodymyr Zełenski. – Skupiam się na pomocy wojskowej, ona nie jest zatrzymywana. Dzięki Bogu – dodał.
Trump twierdzi, iż Ukraina jest gotowa zawrzeć "umowę" z Rosją w celu zakończenia wojny
Dodajmy także, iż w tym tygodniu prezydent Donald Trump mówił podczas wystąpienia w Davos, iż Ukraina jest gotowa, aby zawrzeć pokój z Rosją. – Ukraina jest gotowa zawrzeć "umowę" z Rosją w celu zakończenia wojny – stwierdził.
– Trzeba zapytać Rosję, czy wojna zakończy się w tym roku, bo Ukraina jest gotowa na pokój – dodał. Przyznał też, iż chciałby spotkać się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
– Chodzi o miliony ludzkich istnień, które są zaprzepaszczone – mówił Trump. – Piękni, młodzi ludzie, którzy giną na polu walki. Widziałem zdjęcia tego, co się dzieje, to jest po prostu rzeźnia. Musimy to zatrzymać, ta wojna jest straszna – opowiadał prezydent USA.