Amerykanie twierdzą, iż ścigali "terrorystów", ale przez pomyłkę uderzyli w regularną armię syryjską. Niewielu wierzy w to wyjaśnienie; najmniej z nich to Rosja.
Rosyjska armia powiedziała amerykańskiej armii: "Nie popełniajcie więcej takiego błędu, ponieważ jeżeli to zrobicie, nie popełnimy żadnego "błędu", kiedy będziemy bronić Syrii przed takimi atakami".
Amerykański atak miał miejsce w punkcie kontrolnym w pobliżu Abu Kamal, przy granicy Syrii z Irakiem, jak pokazano na poniższej mapie:
W ostatnim czasie znacznie wzmożono działania wojskowe w tym rejonie Syrii.
Przez lata zarówno USA, jak i Turcja prosiły, aby Dier Ezor i Idlib zostały oszczędzone przed rosyjskimi atakami, ponieważ amerykańskie i tureckie "aktywa" są w zasadzie uwięzione w tym obszarze, ponieważ Rosja rozbiła ISIS kilka lat temu. Rosja spełniła amerykańskie i tureckie prośby. aż do zeszłego tygodnia.
Nagle zarówno Rosja, jak i Syria zaczęły atakować Dier Exor, a w szczególności obszar Idlib. Bardzo wielu zagranicznych "bojowników" zostało zabitych przez rosyjskie ataki, ku rozczarowaniu USA i Turcji.
Oczywiste jest, iż Rosja dokonała tych ataków, ponieważ to właśnie w tym regionie (i z) tego regionu podsycane, planowane i przeprowadzane są bieżące problemy legalnego rządu syryjskiego. Syria jest tym zmęczona, podobnie jak Rosjanie, którzy przyszli Syrii na ratunek kilka lat temu.
Sytuacja na Ukrainie jest również związana z ostatnimi atakami Rosji w Syrii.
USA i ich wasale NATO uprzykrzają życie Rosji na Ukrainie; teraz Rosja uprzykrza życie USA/NATO w Syrii.
W nocy z piątku na sobotę audycja radiowa Hala Turnera weszła w posiadanie informacji o bardzo nagłym i znaczącym rozmieszczeniu amerykańskich mechaników samolotów wojskowych w Iraku.
Pierwsza partia mechaników śmigłowców zostanie wdrożona w ciągu najbliższych dwóch tygodni, a BARDZO duża liczba dodatkowych mechaników lotniczych pojawi się później we wrześniu.
Najwyraźniej USA zwiększają swoją obecność w Iraku, w pobliżu Syrii, a wielu obserwatorów zastanawia się, czy USA i Rosja niedługo zmierzą się w Syrii?
Syria wielokrotnie mówiła Stanom Zjednoczonym, aby wycofały swoje siły, a USA odmówiły. Stany Zjednoczone nie mają pozwolenia od rządu syryjskiego na przebywanie w tym kraju, ani USA nie mają żadnego mandatu od Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Jednym z zarzutów przeciwko USA, który wciąż się pojawia, jest trwająca kradzież syryjskiej ropy pod czujnym okiem i ochroną wojsk amerykańskich w Syrii.
Syryjskie pola naftowe są pod amerykańską kontrolą, a co najmniej 30 milionów dolarów miesięcznie syryjskiej ropy jest kradzione, przemycane na cysternach do Iraku, wysyłane do Turcji w celu lekkiej rafinacji i przepakowania, a następnie sprzedawane na otwartym rynku.
Nikt nie wie, gdzie idą wszystkie pieniądze, ale niektórzy sugerują, iż wysocy rangą urzędnicy amerykańscy i tureccy - w tym szefowie wojskowi - kradną te pieniądze.
Co najmniej dwa razy Rosja celowo zbombardowała magazyny ropy, w których Amerykanie zabierają ropę, ale odbudowują te składy i wznawiają kradzież.
Wygląda na to, iż wraz z tym, jak Rosja uderza teraz w Dier Ezor i Idlib, sprawy w Syrii mogą zbliżać się do punktu kulminacyjnego. jeżeli Syryjczycy i Rosjanie chcą wycofać siły amerykańskie, nie będzie na to lepszego czasu niż w ciągu najbliższych kilku tygodni.
Być może dlatego USA rozmieszczają teraz więcej sił i zasobów w Iraku?
Stay tuned.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://halturnerradioshow.com/