Według amerykańskiego “Newsweeka” Rosja nie planowała atakować od razu Ukrainy. W 2021 roku chciała uderzyć na… Japonię.
Dziennikarze “Newsweeka” dotarli do tajnej wiadomości autorstwa osoby współpracującej z Federalną Służbą Bezpieczeństwa Rosji. Wynika z niej, iż Ukraina nie była pierwszym celem Federacji Rosyjskiej. Kreml w 2021 roku planował inwazję na Japonię.
Wiadomość pochodzi z 17 marca podpisana przez anonimowego autora “Wind of Change”, który wysłał ją do szefa organizacji Gulagu.net, rosyjskiego obrońcy praw człowieka Władimira Osieczkina.
Czytamy w niej, iż “w połowie 2021 roku istniało ogromne prawdopodobieństwo, iż Japonia i Rosja wejdą w ostry konflikt” i podał dokładnie pozycje rosyjskich śmigłowców, które miały przypuścić szturm na pozycje Japonii.
Nie wiadomo, dlaczego Rosja zrezygnowała z tego planu i zaatakowała Ukrainę. “Newsweek” przypomina także akcję propagandową Kremla. Rosyjskie media rok temu opisywały Japończyków jako “nazistów” i “faszystów”, a w sierpniu 2021 roku FSB udostępniła dokumenty o tym, iż Japończycy torturowali obywateli radzieckich podczas II wojny światowej.
Zdjęcie: Pixabay.com